W skradzionych butach do aresztu
Data publikacji 29.08.2008
Kilka godzin od otrzymania zgłoszenia policjanci ustalili i zatrzymali sprawców włamania W nocy z 26/27-go sierpnia nieznani sprawcy dokonali kradzieży w sklepie wielobranżowym w Żurawicy. Po wyłamaniu...
Kilka godzin od otrzymania zgłoszenia policjanci ustalili i zatrzymali sprawców włamania W nocy z 26/27-go sierpnia nieznani sprawcy dokonali kradzieży w sklepie wielobranżowym w Żurawicy. Po wyłamaniu metalowej kraty oraz wybiciu szyby złodzieje wtargnęli do środka, z którego ukradli min. artykuły o wartości 1500zł. Jeden ze złodziei na miejscu przebrał buty na dopiero co skradzione, a swoją starą parę butów zostawił na miejscu.
W dniu 27-go sierpnia o godzinie 6:45 właścicielka sklepu wielobranżowego w Żurawicy zawiadomiła dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu o włamaniu do jej sklepu. Właścicielka sklepu określiła, że skradzione zostało 13 par butów, jeden transporter piwa butelkowego, 80 puszek piwa, kilka sztuk czekolad, kilka paczek kawy, kilka paczek herbaty. Policjanci bardzo szybko uporali się wykryciem sprawców kradzieży. Już w południe, 6 godzin po przyjęciu zgłoszenia włamywacze zostali zatrzymani w skradzionych butach. Do rana następnego dnia trzeźwieli w Pomieszczeniach dla Osadzonych i Zatrzymanych KMP w Przemyślu bowiem w chwili zatrzymania obydwaj byli pijani (jeden z nich miał 1,95 ‰ , a drugi 1,07‰ alkoholu). Stan nietrzeźwości był efektem uczty pijackiej jaką urządzili po włamaniu. Włamywacze pochodzący z Żurawicy w przeszłości byli karani za kradzieże i włamania.
W dniu 28 sierpnia policjanci odzyskali w większości skradzione rzeczy w tym: 13 par butów, 4 paczki kawy, 4 paczki herbaty, 63 puszki piwa, 3 pary skarpet. Nie odzyskano części piwa, które złodzieje spożyli.
Dzisiaj prokurator zdecyduje o środkach zapobiegawczych wobec zatrzymanych.