Wydarzenia

Rodzinne trio „w akcji” na granicy

Data publikacji 01.09.2008

W ciągu 3-ch godzin od przyjęcia zgłoszenia od obywatela Ukrainy o kradzieży kurtki i pieniędzy w kwocie 5.000 złotych policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu odzyskali skradzioną kurtkę i pieniądze....

      W ciągu 3-ch godzin  od przyjęcia zgłoszenia od obywatela Ukrainy o kradzieży kurtki i pieniędzy w kwocie 5.000 złotych policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu odzyskali skradzioną kurtkę i pieniądze. Kurtkę przywłaszczyła sobie trójka obywateli polskich wykorzystując na granicy roztargnienie  Ukraińca wjeżdżającego do Polski. Młoda kobieta wyszła z samochodu czekającego na odprawę celną i ukradła na oczach wielu ludzi kurtkę pozostawioną przez odprawianego przed nią Ukraińca.       W dniu 31 sierpnia  tuż po godzinie 19-tej do Komendy Miejskiej Policji       w Przemyślu zgłosił się obywatel Ukrainy twierdząc, że około godziny 17-tej podczas odprawy celnej na przejściu granicznym w Medyce pozostawił w roztargnieniu kurtkę wraz z pieniędzmi w kwocie 5.000 złotych.  O stracie zorientował się w Przemyślu. Powrócił do Medyki, jednak pomimo poszukiwań nie udało mu się odnaleźć zguby więc postanowił zgłosić ten fakt na Policji. W trakcie czynności dochodzeniowych policjanci przy współpracy z  funkcjonariuszami Straży Granicznej na podstawie zapisu z monitoringu wizyjnego ustalili, że kradzieży dokonała młoda kobieta, kierująca autem, które było poddawane odprawie celnej na sąsiednim pasie. Widząc odjeżdżający samochód o ukraińskich numerach rejestracyjnych ,kierujaca kobieta jadąca w towarzystwie dwójki osób zabrała pozostawioną przez kierowcę kurtkę.      Policjantom udało się zidentyfikować numery rejestracyjnego samochodu oraz dane jego właściciela. Po ustaleniu adresu zamieszkania właściciela samochodu udali się do miejsca jego zamieszkania. Na miejscu znaleźli skradzioną kurtkę i całą kwotę 5.000 zł. Kurtka wisiała w przedpokoju mieszkania.  Okazało  się, ze jednym z pasażerów był właściciel auta. Kierującą była jego 27-letnia dziewczyna, a pasażerką jej siostra.  Wszyscy troje to mieszkańcy podprzemyskiej miejscowości Rożubowice. Żaden z pasażerów nie potrafił wytłumaczyć skąd kurtka wzięła się w ich domu, ani kto jest jej właścicielem.
Powrót na górę strony