Wydarzenia

Zatrzymani za pobicie

Data publikacji 01.10.2008

W dniu 29 września policjanci KMP w Przemyślu zatrzymali trzeciego ze sprawców pobicia przy użyciu noża 39-letniego kumpla od kieliszka. W dniu 30 września Sąd Rejonowy w Przemyślu zastosował wobec niego areszt...

W dniu 29 września policjanci KMP w Przemyślu  zatrzymali  trzeciego ze sprawców pobicia przy użyciu noża 39-letniego kumpla od kieliszka.  W dniu 30 września  Sąd Rejonowy w Przemyślu zastosował wobec niego areszt tymczasowy na okres trzech miesięcy. Wcześniej, w dniu 26 września taki sam środek zapobiegawczy sąd zastosował  wobec pozostałych dwóch sprawców pobicia. Wszyscy zostali umieszczeni w Zakładzie Karnym w Przemyślu.  W dniu 16 września na oddział chirurgiczny szpitala przy ul Monte Cassino został przywieziony przez karetkę Pogotowia Ratunkowego nietrzeźwy 39-letni mężczyzna z urazami twarzy oraz raną kłutą lewego uda. Podczas rozmowy z policjantami pacjent wyjaśnił, że był w mieszkaniu u znajomego, gdzie w piątkę pili alkohol. Nie znał tych ludzi. W pewnym momencie poczuł się zmęczony, więc położył się na kanapie. Gdy już wszyscy byli mocno pijani jeden z biesiadników nazwał go „kapusiem” po czym trójka mężczyzn rzuciła się na niego. Zaczęli go bić rękami oraz kopać. Jeden z napastników przyniósł z kuchni nóż. W trakcie szamotaniny mężczyzna został ugodzony nożem w  lewe udo. Miał wielkie szczęście , że nóż nie przeciął ścięgna pod kolanem. W trakcie szarpaniny nóż wypadł z rany, napadnięty wykorzystał moment nieuwagi napastników i uciekł z mieszkania. To uratowało go od poważniejszych obrażeń.  Na ulicy poprosił przechodnia o zawiadomienie Pogotowia Ratunkowego, dzięki czemu znalazł się w szpitalu. W dniu 24 września policjanci zatrzymali dwóch ze sprawców pobicia, natomiast 29 września trzeciego nożownika. Wszyscy, łącznie z pobitym są dobrze znani przemyskim policjantom, jako złodzieje i sprawcy bójek. Sąd Rejonowy w Przemyślu zastosował wobec wszystkich zatrzymanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.  
Powrót na górę strony