Napad w autobusie
Data publikacji 21.11.2008
Trzej agresywni mieszkańcy Żurawicy napadli w autobusie PKS dwóch pasażerów. Jednego z nich pobili. Świadkami było kilkunastu pasażerów, ale nikt nie udzielił pomocy pobitym. Policja ustaliła sprawców. Za pobicie grozi im kara do 3 lat...
Trzej agresywni mieszkańcy Żurawicy napadli w autobusie PKS dwóch pasażerów. Jednego z nich pobili. Świadkami było kilkunastu pasażerów, ale nikt nie udzielił pomocy pobitym. Policja ustaliła sprawców. Za pobicie grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności. Wczoraj, tuż po godzinie 20, dwaj bracia ( 21 i 17 letni) wsiedli na dworcu w Przemyślu do kursowego autobusu. Podróżowało nim kilkanaście osób w różnym wieku, w tym trzej młodzi mieszkańcy Żurawicy w wieku 18, 20 i 21 lat. Po odjeździe autobusu ze stanowiska wszyscy trzej szukali zaczepki. Upatrzyli sobie siedzących z tyłu autobusu dwóch braci. Jeden z nich 18-latek podszedł do młodszego z braci i wyrwał mu sok w kartonie. Cała trójka napastników zaczęła znieważać braci i pluć na nich , a następnie wszyscy zaczęli bić rękami i kopać starszego z braci. Nikt z pasażerów nie stanął w obronie napadniętych. Pomimo tego, że bracia przeszli do przodu autobusu w pobliże kierowcy, to nie zmieniło to ich sytuacji. Napastnicy nadal ich zastraszali. Na jednym z przystanków ponownie zaczęli bić starszego z braci. Dopiero wtedy kierowca polecił napastnikom opuścić autobus. Pobity, z obrażeniami twarzy zgłosił się do szpitala i po zaopatrzeniu zgłosił się do Policji. Policjanci z Żurawicy prowadzą postępowanie przeciwko napastnikom. Ze wstępnych ustaleń wynika, że najbardziej agresywny z napastników 20 -latek już wcześniej dwukrotnie brał udział w bójce i pobiciu. Wszyscy trzej prawdopodobnie byli pod wpływem alkoholu.