Rozpalili ognisko w budynku
Wczoraj tuż przed godzina 20-tą wybuchł pożar w nie użytkowanym budynku na terenie byłego zakładu przetwórstwa owoców „Pomona” przy ulicy Rokitniańskiej w Przemyślu. Prawdopodobną przyczyną pożaru było rozpalenie ogniska przez...
Wczoraj tuż przed godzina 20-tą wybuchł pożar w nie użytkowanym budynku na terenie byłego zakładu przetwórstwa owoców „Pomona” przy ulicy Rokitniańskiej w Przemyślu. Prawdopodobną przyczyną pożaru było rozpalenie ogniska przez dwóch pijanych bezdomnych. Chcieli się oni ogrzać. W tym samym czasie gdy ekipa dochodzeniowa zajmowała się sprawą nagłej śmierci z wychłodzenia bezdomnego, policjanci z „patrolówki” zabezpieczali miejsce pożaru budynku przy ul. Rokitniańskiej w Przemyślu. Pożar został prawdopodobnie nieumyślnie wywołany przez dwóch bezdomnych, którzy rozpalili ognisko w budynku Obaj mężczyźni byli pijani. Jeden z nich mila 4,06‰, a drugi 2,820‰ alkoholu we krwi. Obydwaj pochodzą z podprzemyskich wsi i mimo, że są tam zameldowani to jednak od kilku lat są bezdomnymi. Spaleniu uległa powała ostatniej kondygnacji budynku oraz jedna ściana działowa o powierzchni około 40 m2. Straty powstałe w wyniku pożaru zostaną oszacowane po ustaleniu właściciela budynku. W celu zabezpieczeństwa bezdomnym i uchronienia przed wychłodzeniem policjanci przezieźli ich do Izby Wytrzeźwień . Policjanci prowadzą dochodzenie, które ostatecznie wyjaśni wszystkie okoliczności pożaru.