Rozbój na ulicy Rejtana
Przyjechali do Przemyślu na zabawę. Zostali napadnięci, pobici i okradzeni przez czwórkę pijanych napastników. Ponadto rozbójnicy uszkodzili im samochód. Zaraz po napadzie napastnicy zbiegli. Jeden z nich, dzięki...
Przyjechali do Przemyśla na zabawę. Zostali napadnięci, pobici i okradzeni przez czwórkę pijanych napastników. Ponadto rozbójnicy uszkodzili im samochód. Zaraz po napadzie napastnicy zbiegli. Jeden z nich, dzięki monitoringowi miejskiemu, został zlokalizowany. Policjanci zatrzymali go i osadzili w policyjnym areszcie do dyspozycji prokuratora. Wczoraj pół godziny przed północą dyżurny komendy został powiadomiony telefonicznie przez młodego mężczyznę o fakcie napaści, pobicia jego i kolegów oraz uszkodzeniu samochodu. Czterech napastników bez powodu pobiło czwórkę młodych mężczyzn. Napastnicy ukradli z samochodu radioodtwarzacz. Do pobicia miało dojść na ulicy Mickiewicza pod lokalem na ul Mickiewicza i Rejtana. Dyżurny wysłał na miejsce patrole policyjne. W międzyczasie na komendę zgłosił się jeden z poszkodowanych. Dzięki dokładnemu opisowi napastników operatorowi kamer monitoringu wizyjnego miasta udało się zlokalizować jednego z napastników. Policjanci zatrzymali go na Zasaniu. Poszkodowani rozpoznali w nim jednego z napastników. Jest to 35 letni mieszkaniec Przemyśla z bardzo bogatą przeszłością kryminalną. W chwili zatrzymania był on pijany, alkomat wykazał 2,82 promila alkoholu w organizmie. Rozbójnik został osadzony w policyjnym areszcie do dyspozycji prokuratora. Z wstępnych ustaleń wynika, że powodem napadu i uszkodzenia samochodu było to, że pobici pochodzą z powiatu jarosławskiego. Dzisiaj policjanci wykonują czynności dochodzeniowe związane ze zbieraniem i dokumentowaniem dowodów przestępstwa. Trwają czynności zmierzające do zatrzymania pozostałych napastników.