Wydarzenia

Kolejna ofiara zimy

Data publikacji 14.01.2009

Na terenie byłego zakładu „Pomona” w Przemyślu znaleziono zwłoki 53-letniego bezdomnego mężczyzny. Z wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna zmarł wskutek wychłodzenia organizmu. Drugi z bezdomnych przeżył noc jednak przypłacił to poważnymi odmrożeniami nóg.

Na terenie byłego zakładu „Pomona” w Przemyślu  znaleziono zwłoki 53-letniego  bezdomnego mężczyzny. Z wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna zmarł wskutek wychłodzenia organizmu. Drugi z bezdomnych przeżył noc jednak przypłacił to  poważnymi odmrożeniami nóg.

 

Dzisiaj w południe dyżurny komendy został powiadomiony telefonicznie przez  jednego z bezdomnych, że w jednym z budynków na terenie byłego zakładu „Pomona” leży dwóch bezdomnych. Zgłaszający przekazał dyżurnemu informację, że jeden z nich prawdopodobnie nie żyje.  Przybyli na miejsce policjanci stwierdzili, że jeden z mężczyzn żyje, natomiast  drugi nie daje żadnych  oznak życia.  Wezwany na lekarz pogotowia ratunkowego stwierdził zgon jednego z mężczyzn, natomiast u drugiego poważne odmrożenie nóg.

Policjanci ustalili tożsamość zmarłego. Jest to pochodzący z powiatu ustrzyckiego 53-letni Andrzej W.,  od kilku lat bezdomny.  Na miejscu policjanci pod nadzorem prokuratora wykonywali czynności zabezpieczające i wyjaśniające. Lekarz stwierdził, że prawdopodobną przyczyną śmierci bezdomnego było wychłodzenie organizmu. Nie stwierdzono  działania osób trzecich. Zwłoki na polecenie Prokuratora zabezpieczono w prosektorium.

 

Mężczyzna z odmrożeniami został przewieziony do szpitala i przebywa tam na leczeniu.

 

 

Powrót na górę strony