Cztery kobiety włamały się po alkohol - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Policjanci patrolu interwencyjnego w niespełna 10 minut od przyjęcia zgłoszenia o włamaniu do sklepu zatrzymali dwie z czterech złodziejek. Trzy młode kobiety oraz jedna nieletnia wracając   w nocy z dyskoteki wpadły na pomysł kradzieży ze sklepu alkoholu. Wybiły  szybę  i weszły do środka, jedna bardzo szybko uciekły, ponieważ włączył się alarm.   Złodziejkom udało się ukraść trzy butelki alkoholu, paczkę cukierków oraz cztery pączki.

Otrzymany przez dyżurnego telefon o godzinie 2:49 w nocy zelektryzował służby policyjne w mieście. Do sklepu przy ul  Krasińskiego włamywały się cztery młode kobiety.  Wypłoszone przez uruchomiony alarm uciekły ze sklepu. Błyskawiczne działania policyjne doprowadziły do zatrzymania dwóch włamywaczek (16 i 21 letnich) w ciągu kilku minut od zgłoszenia.  Jedna z nich (16-latka) miała przy sobie skradzione słodycze i butelkę alkoholu.  Dwóm złodziejkom udało się uciec. Jedna z nich (20-latka) została zatrzymana kilka godzin później, gdy wróciła do domu. Wszystkie zatrzymane były pijane. 16-latka miała 2,07‰ alkoholu, 21-latka  1,94‰ alkoholu, 20-latka (pięć godzin po włamaniu) 0,39‰alkoholu.  Policjanci podejmują działania do zatrzymania czwartej  (20-letniej) włamywaczki.  Z wstępnych ustaleń wynika, że złodziejki zaplanowały włamanie do sklepu, a prowodyrem była 16-latka. Nie ukradły dużo, bowiem wypłoszył ich włączony alarm. Zaraz po ucieczce dwie z nich  zdążyły wypić w bramie ponad połowę wódki z butelki o pojemności 0,7 litra. Jedna butelka wypadła złodziejkom na chodnik i rozbiła się. Trzecią butelkę dwie złodziejki, te które zdołały uciec, wypiły w domu jednej z nich.

Od godzin rannych policjanci wykonywali czynności dochodzeniowo-śledcze. Nieletnia została przekazana matce, a jej sprawa trafi do sądu rodzinnego i nieletnich. Dwóm pełnoletnim przedstawione zostały zarzuty dokonania przestępstwa z art. 279 kodeksu karnego.