Napad pod restauracją
Policjanci z Przemyśla w pościgu zatrzymali trzech napastników, którzy napadli na mężczyznę wychodzącego z restauracji. Napastnicy biciem chcieli wymusić na nim pieniądze. Napadniętemu z pomocą przyszli koledzy i rozbójnicy salwowali się ucieczką. Powiadomieni o napadzie policjanci zatrzymali napastników.
Policjanci z Przemyśla w pościgu zatrzymali trzech napastników, którzy napadli na mężczyznę wychodzącego z restauracji. Napastnicy biciem chcieli wymusić na nim pieniądze. Napadniętemu z pomocą przyszli koledzy i rozbójnicy salwowali się ucieczką. Powiadomieni o napadzie policjanci zatrzymali napastników.
Przed północą we wtorek, dyżurny Policji w Przemyślu został zaalarmowany o napadzie. Zgłaszający prosił o pomoc mówiąc, że pod restauracją został napadnięty mężczyzna. Patrole natychmiast skierowane zostały w to miejsce. Kilka minut później trzej uciekający sprawcy zostali zauważeni i zatrzymani przez funkcjonariuszy.
Do napadu doszło przed wejściem do jednej z restauracji przy ulicy 3-go Maja w Przemyślu. Wychodzący z restauracji, 28-letni mężczyzna został zaatakowany przez trzech pijanych, młodych mężczyzn. Napastnicy grożąc pobiciem zażądali od niego pieniędzy, a gdy ten odmówił zaczęli go bić i kopać. Pomocy napadniętemu udzielił pracownik ochrony oraz dwaj koledzy przebywający w restauracji. Napastnicy tracąc przewagę uciekli. W trakcie zajścia jeden z pracowników firmy ochraniarskiej zadzwonił na numer 997. Dzięki temu już po kilku minutach policjanci znaleźli się na miejscu i kilka ulic dalej zatrzymali uciekających sprawców napadu.
Wszyscy napastnicy są znani Policji w związku z tym, że wcześniej wchodzili już w konflikt z prawem. Mają 22, 26 i 30 lat. W chwili zatrzymania byli nietrzeźwi, alkomat kolejno wskazał 2,54, 2,28 i 1,26 promili alkoholu. Prokurator podejmie decyzje w sprawie zastosowania wobec sprawców środków zapobiegawczych.