Wydarzenia

Szczęśliwy finał poszukiwań dwóch kobiet

Data publikacji 11.02.2009

Przez kilka godzin przemyscy policjanci poszukiwali dwóch kobiet. Jedną z nich zaginioną 84 –letnią mieszkankę Przemyśla policjanci znaleźli ponad 2 kilometry od domu. Wyczerpana kobieta leżała przez kilka godzin w przybrzeżnych łozach nad rzekę Wiar. Drugą 24-letnią desperatkę, z podprzemyskiej wsi, grożącą popełnieniem samobójstwa odnaleźli w Przemyślu.

Przez kilka godzin przemyscy policjanci poszukiwali dwóch kobiet.  Jedną  z nich  zaginioną 84 –letnią mieszkankę Przemyśla  policjanci znaleźli wyczerpaną leżącą przez kilka godzin  w przybrzeżnych łozach nad rzekę Wiar ponad 2 kilometry od domu. Drugą 24-letnią desperatkę, z podprzemyskiej wsi,  grożącą popełnieniem samobójstwa odnaleźli  w Przemyślu.

Wczoraj o  godzinie 19-tej   policjanci przyjęli zgłoszenie  o zaginięciu 84-letniej  mieszkanki Przemyśla.  Kobieta wyszła z domu przed godziną 15-tą  nie informując domowników dokąd się wybiera. Po kilku godzinach nie wróciła do domu krewni rozpoczęli poszukiwania.  Gdy poszukiwania okazały się bezowocne  krewni poszukiwanej kobiety  zawiadomili Policję. Dyżurny komendy natychmiast wdrożył działania poszukiwawcze. W rejon miejsca zamieszkania zaginionej skierowanych zostało 21 policjantów oraz funkcjonariusz Straży Granicznej z psem. Tuż po godzinie 20:30 policjanci odnaleźli zaginioną.  Kobieta zdołała się oddalić od domu około 2-ch kilometrów. Chodząc brzegiem rzeki Wiar upadła w przybrzeżne łozy i tam leżała nie mając siły wstać.  Po przebadaniu przez lekarza pogotowia ratunkowego  staruszka została  przez córkę zabrana do domu. 

Po zakończonych działaniach poszukiwawczych staruszki policjanci nie cieszyli się długo spokojem na służbie. O godzinie 22:45  mieszkaniec podprzemyskiej wsi zawiadomił dyżurnego, że jego 24-letnia córka wyjechała z domu samochodem  marki Peugeot i przesłała mu SMS-a, że planuje popełnić samobójstwo. Wszystkim  patrolom przekazano zadania poszukiwania  samochodu i kierującej nim desperatki. W niespełna pół godziny później policjanci zatrzymali poszukiwany samochód i jego kierującą. W komendzie czekał już ojciec i zabrał córkę do domu.
 

Powrót na górę strony