Wydarzenia

Pirat drogowy miał prawie 5 promili alkoholu w organizmie

Data publikacji 22.03.2009

Blisko 5 promili alkoholu w organizmie miał kierowca, którego policjanci z posterunku w Fredropolu w powiecie przemyskim zatrzymali wczoraj po południu. Policję wezwali mieszkańcy Kniażyc przestraszeni jego brawurową jazdą po drodze w tej miejscowości.

Blisko 5 promili alkoholu w organizmie miał kierowca, którego policjanci z posterunku w Fredropolu w powiecie przemyskim zatrzymali wczoraj po południu. Policję wezwali mieszkańcy Kniażyc przestraszeni jego brawurową jazdą po drodze w tej miejscowości. 

Kilka minut przed 16 policjanci podebrali zgłoszenie o "wyczynach" kierującego  czerwonym "małym" fiatem. Pirat drogowy jeździł z dużą prędkością waską wiejską drogą. Po kilku minutach policjanci byli już w Kniażycach wypatrując  takiego samochodu. Znaleźli je tkwiące w rowie. Kierowca był na miejscu. 

Kiedy policjanci rozmawiali z mężczyzną ten stojąc dosyć mocno na nogach udzielał logicznych odpowiedzi. Czuć było jednak ostrą woń alkoholu. Wynik badania był niecodzienny - 4,8 promila. Po kilkunastu minutach powtórzono badanie, rezultat był niewiele niższy (4,4 promila). Niechlubny rekordzista ma 29 lat, jest mieszkańcen gminy Fredropol. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 i utrata prawa jazdy. Jeśli pijany kierowca narazi kogoś na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu może 3 lata spędzić w więzieniu. stosował 2 miesiące aresztu tymczasowego wobec dwóch sprawców rozboju na nieletnim.

Blisko 5 promili alkoholu w organizmie miał kierowca, którego policjanci z posterunku w Fredropolu w powiecie przemyskim zatrzymali wczoraj po południu. Policję wezwali mieszkańcy Kniażyc przestraszeni jego brawurową jazdą po drodze w tej miejscowości. 

Kilka minut przed 16 policjanci podebrali zgłoszenie o "wyczynach" kierującego  czerwonym "małym" fiatem. Pirat drogowy jeździł z dużą prędkością waską wiejską drogą. Po kilku minutach policjanci byli już w Kniażycach wypatrując  takiego samochodu. Znaleźli je tkwiące w rowie. Kierowca był na miejscu. 

Kiedy policjanci rozmawiali z mężczyzną ten stojąc dosyć mocno na nogach udzielał logicznych odpowiedzi. Czuć było jednak ostrą woń alkoholu. Wynik badania był niecodzienny - 4,8 promila. Po kilkunastu minutach powtórzono badanie, rezultat był niewiele niższy (4,4 promila). Niechlubny rekordzista ma 29 lat, jest mieszkańcen gminy Fredropol. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2 i utrata prawa jazdy. Jeśli pijany kierowca narazi kogoś na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu może 3 lata spędzić w więzieniu. 

Maleje społeczne przyzwolenie dla jazdy pod wpływem alkoholu. Coraz częściej Policja zatrzymuje tych potencjalnych drogowych zabójców po sygnałach od mieszkańców Podkarpacia. Zgłaszając Policji o niebezpiecznych osobach chronimy siebie i innych przed nieszczęściem.

Powrót na górę strony