Tragiczny finał kąpieli w Sanie
Młody obywatel Francji zniknął pod powierzchnią wody na oczach swoich znajomych. Współtowarzysze pośpieszyli z pomocą, która okazała się bezskuteczna. Ciało mężczyzny wyłowiono z Sanu kolejnego dnia.
Młody obywatel Francji zniknął pod powierzchnią wody na oczach swoich znajomych. Współtowarzysze pośpieszyli z pomocą, która okazała się bezskuteczna. Ciało mężczyzny wyłowiono z Sanu kolejnego dnia.
W czwartkowe popołudnie grupa osób spędzała czas na nadbrzeżu rzeki San w Przemyślu. Niektóry korzystając z pięknej pogody przebywali w wodzie. W pewnym momencie, na oczach przyjaciół 22-letni obywatel Francji zniknął pod wodą. Współtowarzysze skoczyli na pomoc, niestety nie odnaleźli swojego znajomego. Na miejsce wezwano straż pożarną i Policję. Rozpoczęto przeszukiwanie dna rzeki. Po kilku godzinach akcję przerwano z uwagi na zapadający zmrok. Czynności były kontynuowane w dniu następnym. Wtedy odnaleziono i wyłowiono zwłoki mężczyzny.
Policjanci przestrzegają: zażywając kąpieli należy zachować szczególną ostrożność. Wartki nurt rzeki San powoduje, że jej dno stale ulega zmianom. Niebezpieczeństwo potęgują pojawiające się wiry wodne. Wobec tego warto korzystać ze zorganizowanych plaż, gdzie nad naszym bezpieczeństwem będą czuwać wykwalifikowani ratownicy.