Wydarzenia

Policjantka odwiodła mężczyznę od myśli samobójczych

Data publikacji 05.08.2010

Wczoraj po południu policjanci z Przemyśla odebrali telefon od anonimowego mężczyzny, który groził, że popełni samobójstwo. Szybka reakcja dyżurnych Policji pozwoliła na ustalenie miejsca, z którego dzwonił mężczyzna i udzielenie mu niezbędnej pomocy.

Wczoraj po południu policjanci z Przemyśla odebrali telefon od anonimowego mężczyzny, który groził, że popełni samobójstwo. Szybka reakcja dyżurnych Policji pozwoliła na ustalenie miejsca, z którego dzwonił mężczyzna i udzielenie mu niezbędnej pomocy.


Zastępca dyżurnego komendy przez kilkanaście minut przekonywała mężczyznę, że udzieli mu wszelkiej pomocy jakiej potrzebuje. Przekonywała go, aby zrezygnował ze swoich zamiarów. Rozmowa była prowadzona trzykrotnie, bo zdesperowany mężczyzna rozłączał się i ponownie dzwonił na  policyjny telefon alarmowy 997.

Policyjna służba dyżurna natychmiast podjęła działania. Funkcjonariusze szybko ustalili tożsamość rozmówcy i miejsce, skąd rozmowa była prowadzona. Natychmiast podjęto też decyzję o wysłaniu policyjnego patrolu do miejsca, w którym przebywał mężczyzna. Po pierwszym kontakcie policjantów z telefonującym, okazało się, że potrzebna jest pomoc lekarska. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, która przewiozła 45-letniego mieszkańca Przemyśla  do szpitala. Mężczyzna pozostał pod opieką lekarzy.
 

  • Dyżurna KMP w Przemyślu kilkakrotnie odwodziła mężczyznę od jego zamiarów
Powrót na górę strony