Chodził ulicami miasta wymachując siekierą
Wymachujący siekierą, wykrzykujący słowa wulgarne mężczyzna, budził niepokój wśród przechodniów. Teraz odpowie za zakłócanie porządku publicznego i zniszczenie mienia. W chwili zatrzymani był nietrzeźwy.
Wymachujący siekierą, wykrzykujący słowa wulgarne mężczyzna, budził niepokój wśród przechodniów. Teraz odpowie za zakłócanie porządku publicznego i zniszczenie mienia. W chwili zatrzymani był nietrzeźwy.
Policjanci zatrzymali 19-latka, który idąc ulicami miasta wymachiwał półmetrową siekierą. Tak uzbrojony, agresywny i używający słów wulgarnych młody człowiek budził niepokój wśród przechodniów. Co pewien czas mężczyzna, dawał upust swojej agresji uderzając siekierą w murowane ogrodzenia. Na ulicy Czarneckiego uderzył w szybę wystawową jednego ze sklepów, niszcząc ją doszczętnie. Właściciel placówki oszacował swoje straty na kwotę 350 złotych.
W chwili zatrzymania sprawca był nietrzeźwy. W jego organizmie stwierdzono blisko 1,5 promila alkoholu. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa, do którego się przyznał. Sąd zajmie się także kwestią zakłócania porządku na ternie miasta.