Zgłosił kradzież, której w rzeczywistości nie było
Mieszkaniec Przemyśla zgłosił kradzież fiata cinquecento. Poszukiwania samochodu zakończyły się, kiedy policjanci ustalili, że właściciel sprzedał go kilka dni wcześniej.
Mieszkaniec Przemyśla zgłosił kradzież fiata cinquecento. Poszukiwania samochodu zakończyły się, kiedy policjanci ustalili, że właściciel sprzedał go kilka dni wcześniej.
Wczoraj rano dyżurny przemyskiej komendy w słuchawce telefonu usłyszał głos zdenerwowanego mężczyzny. Mieszkaniec Przemyśla, poinformował o kradzieży samochodu. Natychmiast wdrożono procedury przewidziane w takich sytuacjach. Od tego momentu, policjanci na terenie powiatu zwracali uwagę na każdego przejeżdżającego fiata. Poszukiwania rozpoczęli także funkcjonariusze wydziału kryminalnego.
Po kilku godzinach sprawa została rozwiązana. Policjanci ustalili, że przebieg wydarzeń był całkowicie inny, niż przedstawił to mężczyzna. Okazało się, że kilka dni wcześniej zgłaszający sprzedał samochód, a więc nie zostało popełnione przestępstwo. Co istotne sam podpisał dokument potwierdzający transakcję. Teraz będzie musiał ponieść konsekwencje swojego nieodpowiedzialnego zachowania.