Pojazd zahaczył o most, bo kierowca zaufał nawigacji
Wysoka konstrukcja części ładunkowej pojazdu zahaczyła o przęsło mostu. Samochód uległ poważnemu uszkodzeniu. Kierujący zdał się na samochodową nawigację.
Wysoka konstrukcja części ładunkowej pojazdu zahaczyła o przęsło mostu. Samochód uległ poważnemu uszkodzeniu. Kierujący zdał się na samochodową nawigację.
Dostawczy volkswagen okazał się zbyt wysoki, aby przejechać drogą wiodącą pod mostem Orląt Przemyskich. Około godziny 9:30 jadący Wybrzeżem Jana Pawła II, 21 – letni kierowca nie zastosował się do znaku, który zabraniał przejazdu pojazdom wyższym niż 2,1 metra. Wysoka konstrukcja części ładunkowej zahaczyła o przęsło mostu, poważnie uszkadzając samochód.
Jak tłumaczył pracującym na miejscu funkcjonariuszom, zdał się na samochodową nawigację, która poprowadziła go tą drogą. Z całą pewnością nie wziął pod uwagę tego, że urządzenie nie uwzględnia wysokości pojazdu oraz tego typu ograniczeń jakie mogą wystąpić na trasie przejazdu.
Urządzenie, choć bardzo pożyteczne, nie zwalnia kierującego z obowiązku obserwacji i stosowania się do znaków drogowych. Za popełnione wykroczenie mężczyzna został ukarany mandatem karnym.