Tragiczny finał poszukiwań 45-letniego mężczyzny
Tragiczny okazał się finał poszukiwań 45-letniego mieszkańca powiatu przemyskiego. Mężczyzna zaginął w czwartek, kiedy wyjechał traktorem w pole. Do soboty poszukiwała go rodzina i policjanci. Jak się okazało, pod kołami ciągnika, którym kierował obsunęła się ziemia. Maszyna przewróciła się przygniatając kierowcę.
Tragiczny okazał się finał poszukiwań 45-letniego mieszkańca powiatu przemyskiego. Mężczyzna zaginął w czwartek, kiedy wyjechał traktorem w pole. Do soboty poszukiwała go rodzina i policjanci. Jak się okazało, pod kołami ciągnika, którym kierował obsunęła się ziemia. Maszyna przewróciła się przygniatając kierowcę.
W ubiegły czwartek mężczyzna wyjechał traktorem z domu rodzinnego, kierując się w stronę pola uprawnego na granicy z sąsiednią miejscowością. Od tego czasu nie powrócił ani nie nawiązał kontaktu z rodziną. Kolejnego dnia, zaniepokojeni domownicy o zaistniałej sytuacji powiadomili Policję.
Do późnych godzin nocnych trwały prowadzone przez funkcjonariuszy poszukiwania. Działania prowadzone były w trudnym terenie w zapadających ciemnościach. Z tego powodu przerwano je około północy.
W sobotę od rana prowadzone były dalsze poszukiwania. Wtedy, w mało uczęszczanym miejscu, w zagłębieniu terenu, odnaleziono przewrócony ciągnik. Ze wstępnych ustaleń wynika, że pod naporem maszyny obsunęła się ziemia. Wtedy traktor przewrócił się przygniatając kierującego. Przybyły na miejsce zdarzenia lekarz stwierdził zgon mężczyzny.