Kradzież, której nie było
Słaba znajomość miasta okazała się przyczyną zgłoszenia kradzieży samochodu, której w rzeczywistości nie było. Dzięki pomocy przemyskich policjantów pojazd odnaleziono i przekazano właścicielowi.
Słaba znajomość miasta okazała się przyczyną zgłoszenia kradzieży samochodu, której w rzeczywistości nie było. Dzięki pomocy przemyskich policjantów pojazd odnaleziono i przekazano właścicielowi.
Wczoraj do komendy w Przemyślu zgłosił się mieszkaniec naszego powiatu. Nie kryjąc zdenerwowania mężczyzna poinformował policjantów o kradzieży samochodu osobowego. Natychmiast została wdrożona procedura związana z utratą pojazdu. Analizowano zapis z kamer monitoringu. Pracujący na ulicach miasta funkcjonariusze poszukiwali pojazdu. Sprawdzono miejsce wskazane przez zgłaszającego, przeszukano okolicę. Wkrótce na sąsiedniej ulicy zauważono poszukiwanego volkswagena.
Wstępne oględziny pozwalały przypuszczać, że jego zamki są nienaruszone. Nic nie wskazywało na to, aby ktoś bezprawnie otwierał pojazd i uruchamiał jego silnik. Wątpliwości policjantów rozwiał sam zgłaszający. Mężczyzna uświadomił sobie, że poszukiwał pojazdu w innym miejscu niż go rzeczywiście pozostawił. Przyczyną tego mogła być słaba znajomość topografii miasta.