Ukradli rynny z zamku w Przemyślu
Policjanci z przemyskiej komendy ustalili sprawców kradzieży w Zamku Kazimierzowskim w Przemyślu. Łupem złodziei padły miedziane rynny o łącznej wartości 4400 złotych. Zarzuty usłyszeli trzej mieszkańcy Przemyśla.
Policjanci z przemyskiej komendy ustalili sprawców kradzieży w Zamku Kazimierzowskim w Przemyślu. Łupem złodziei padły miedziane rynny o łącznej wartości 4400 złotych. Zarzuty usłyszeli trzej mieszkańcy Przemyśla.
W wyniku kilkudniowej pracy funkcjonariusze z wydziału d/w z przestępczością przeciwko mieniu przemyskiej komendy ustalili okoliczności kradzieży rynien. Okazało się, że w nocy 6 grudnia br. trzech młodych mężczyzn skradło z dachu Zamku Kazimierzowskiego miedziane ryny. Następnie złodzieje sprzedali swój łup w skupie złomu.
Po kilku dniach, gdy skończyły się „zarobione” pieniądze, doszli do wniosku, że w ten sam sposób mogą zyskać więcej cennego towaru. Dlatego w nocy, 13 grudnia wrócili na miejsce przestępstwa kradnąc rynny po raz kolejny.
Administracja zamku ustaliła, że w wyniku dokonanych przestępstw ich łączne straty wynoszą 4400 złotych.
Złodzieje nie wiedzieli wówczas, że policjanci już pracują nad tą sprawą. Analiza zebranych materiałów doprowadziła do ustalenia i zatrzymania sprawców. Złodziejami okazali się trzej mieszkańcy Przemyśla, w wieku 20, 22 i 23 lat. Cała trójka jest dobrze znana przemyskim organom ścigania.
Wszyscy trzej usłyszeli już zarzuty popełnienia przestępstwa kradzieży. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.