Złodzieje prądu - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Siarczyste mrozy panujące w Polsce w ciągu kilku ostatnich dni powodują, że zdecydowanie wzrastają koszty ogrzewania mieszkań. Coraz częściej dochodzi do ogrzewania mieszkań kradzionym prądem. Przemyscy policjanci odnotowali kilka takich przypadków. Należy pamiętać, że nielegalne podłączenie do sieci z energią elektryczną grozi narażeniem życia i zdrowia mieszkańców, a ponadto jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 5.

Od 12 stycznia do wczoraj, funkcjonariusze z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą działając wspólnie z pracownikami Zakładu Energetycznego, ujawnili trzy przypadki kradzieży energii elektrycznej.

Pierwszy sprawca kradzieży został ustalony 12 stycznia br. Na przemyskim osiedlu, mieszkaniec jednego z bloków, nielegalnie podłączył przewód elektryczny do licznika, który znajdował się na klatce schodowej.  Wartość skradzionego prądu oszacowano na kwotę blisko 3000 złotych.

Do kolejnego przypadku doszło w jednej z kamienic. 2 lutego policjanci ujawnili bezprawną ingerencję w licznik energii elektrycznej znajdujący się na klatce schodowej. Ustalono, że mężczyzna mieszkający w jednym z mieszkań kradł prąd i w ten sposób dogrzewał sobie mieszkanie. Straty, jakie poniósł Zakład Energetyczny wyniosły ponad 5000 złotych.

Ostatni przypadek kradzieży energii miał miejsce wczoraj. Funkcjonaiusze wspierani przez przedstawicieli dostawcy energii zatrzymali 37-letnią mieszkankę Przemyśla, która w nielegalny sposób zaopatrywała swoje mieszkanie w prąd. Jej działalność spowodowała starty w wysokości ponad 2000 złotych.

Policjanci apelują: W każdym z wymienionych przypadków pracownicy energetyki wskazywali na niebezpieczny sposób instalowania przewodów elektrycznych. Ewidentny brak umiejętności przy obchodzeniu się z energią elektyczną, powoduje realne zagrożenie życia i zdrowia wszystkich osób mieszkających w pobliżu złodzieja prądu.