Rzeszowskie śmieci w przemyskim lesie
Policjanci Posterunku Policji w Birczy ustalili sprawcę zaśmiecania podprzemyskiego lasu. Okazał się nim mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Odpowie za wykroczenie, za które grozi mu kara grzywny do 500 złotych.
Policjanci Posterunku Policji w Birczy ustalili sprawcę zaśmiecania podprzemyskiego lasu. Okazał się nim mieszkaniec powiatu rzeszowskiego. Odpowie za wykroczenie, za które grozi mu kara grzywny do 500 złotych.
W marcu funkcjonariusze z Birczy ujawnili 8 worków ze śmieciami porzuconymi w lesie. Postanowili sprawdzić ich zawartość, aby ustalić prawdopodobnego sprawcę zaśmiecania. Wśród śmieci policjanci znaleźli dokumenty, wskazujące mieszkańca powiatu rzeszowskiego, jako sprawcę wykroczenia.
W ubiegłym tygodniu mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia wykroczenia. W trakcie składania wyjaśnień przyznał się do jego popełnienia.
Okazało się, że 43-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego po wiosennych porządkach spakował śmieci do bagażnika samochodu. Za jakiś czas musiał wyjechać. W trakcie podróży przypomniał sobie o workach w bagażniku. Będąc przeszło 70 km od domu zatrzymał się w lesie i wyrzucił śmieci.
Zgodnie z kodeksem wykroczeń jego czyn zagrożony jest karą grzywny do 500 złotych.