Plaga pijanych rowerzystów
Kilkunastu pijanych rowerzystów w ciągu zaledwie 4 dni zatrzymali funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. Większość z nich dopuściła się przestępstwa, za które teraz przyjdzie im odpowiedzieć przed sądem.
Kilkunastu pijanych rowerzystów w ciągu zaledwie 4 dni zatrzymali funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu. Większość z nich dopuściła się przestępstwa, za które teraz przyjdzie im odpowiedzieć przed sądem.
Ponad 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał 28-letni kierujący jednośladem zatrzymany przez policjantów w Orłach. Niewiele mniej wykazało urządzenie pomiarowe u 63-latka, któremu funkcjonariusze uniemożliwi dalszą jazdę rowerem w Żurawicy.
Po promilu alkoholu stwierdzono u 4 innych rowerzystów kontrolowanych przez patrole Policji w Medyce, Wyszatycach oraz na ulicy Sanockiej i Rejtana w Przemyślu.
Oprócz wymienionych odpowiedzialność karna czeka również innych uczestników ruchu przyłapanych przez policjantów na prowadzeniu pojazdu w stanie nietrzeźwości. Poniesie ją 27-latek kierujący ciężarówką oraz kierowca renault. Ten ostatni prawdopodobnie z nadmiaru wypitego alkoholu (2,5 promila) doprowadził do kolizji z motocyklem na drodze wojewódzkiej nr 884 w Nienadowej.