Ofiara pobicia walczy o życie
Policjanci zatrzymali 20-latka podejrzewanego o pobicie. Podczas sprzeczki pomiędzy dwoma mieszkańcami Przemyśla sprawca zadał cios rękoma, który powalił na ziemię 37-letniego mężczyznę. Pokrzywdzony w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala.
Policjanci zatrzymali 20-latka podejrzewanego o pobicie. Podczas sprzeczki pomiędzy dwoma mieszkańcami Przemyśla sprawca zadał cios rękoma, który powalił na ziemię 37-letniego mężczyznę. Pokrzywdzony w bardzo ciężkim stanie trafił do szpitala.
W niedzielę 1 lipca policjanci zostali powiadomieni o pobiciu mężczyzny. Do zdarzenia doszło około godziny 10 na jednym z przemyskich osiedli. Jak ustalono w trakcie sprzeczki napastnik zadał cios, po których 37- latek upadł na chodnik. Nieprzytomny trafił do szpitala. Podejrzewany o ten czyn młody mężczyzna oddalił się w nieznanym kierunku.
Natychmiast po uzyskaniu informacji o tym zdarzeniu, funkcjonariusze podjęli działania zmierzające do ustalenia jego okoliczności i zatrzymania sprawcy. Prowadzone przez cały dzień czynności operacyjno-procesowe pozwoliły na zatrzymanie podejrzewanego o ten czyn mieszkańca Przemyśla. 20-latek spędził noc w policyjnym areszcie. W chwili zatrzymania był nietrzeźwy.
Prokurator nadzorujący postępowanie w tej sprawie zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji i zakazu opuszczania kraju. Mężczyźnie grozi do 10 lat pozbawienia wolności.