Zabrakło mu dwóch dni
Policjanci z Przemyśla podczas kontroli drogowej ujawnili, że 37-letni mężczyzna kierował samochodem wbrew orzeczonemu przez sąd zakazowi. Okazało się, że czas obowiązywania zakazu upływa za dwa dni.
Policjanci z Przemyśla podczas kontroli drogowej ujawnili, że 37-letni mężczyzna kierował samochodem wbrew orzeczonemu przez sąd zakazowi. Okazało się, że czas obowiązywania zakazu upływa za dwa dni.
Wczoraj, około godz. 17 funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego w miejscowości Stara Bircza zatrzymali kierującego osobową toyotą. W trakcie legitymowania i kontroli dokumentów sprawdzili mężczyznę w policyjnych bazach.
Ustalono, że 37-letni mieszkaniec województwa podlaskiego ma orzeczony zakaz prowadzenia pojazdów. Taką karę wobec kierowcy, siedem miesięcy temu, zastosował sąd. Ku zaskoczeniu mężczyzny okazało się, że termin obowiązywania zakazu upływa jutro, czyli 28 lipca 2012 r.
Z uwagi na fakt, iż niewykonanie orzeczonych środków karnych stanowi naruszenie art. 244 kk, mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzut. Po wykonaniu czynności procesowych został zwolniony, ale samochodem dalej kierowała już żona.
Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 3.