Pożar w Przemyślu - 9 osób trafiło do szpitala
Policjanci wyjaśniają okoliczności pożaru, do którego doszło ubiegłej nocy w jednym z bloków w Przemyślu. Z uwagi na istniejące niebezpieczeństwo służby ratunkowe ewakuowały 40 mieszkańców bloku. 9 osób trafiło do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla.
Policjanci wyjaśniają okoliczności pożaru, do którego doszło ubiegłej nocy w jednym z bloków w Przemyślu. Z uwagi na istniejące niebezpieczeństwo służby ratunkowe ewakuowały 40 mieszkańców bloku. 9 osób trafiło do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla.
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 22. Z mieszkania usytuowanego na parterze jednego z bloków na ulicy Opalińskiego w Przemyślu zaczął wydobywać się dym. Powiadomiono Straż Pożarną i Policję. Rozpoczęła się akcja gaśnicza, w trakcie której postanowiono ewakuować wszystkich mieszkańców z mieszkań tej klatki schodowej.
W stosunku do 9 osób lekarze podjęli decyzję o przewiezieniu ich do szpitala z podejrzeniem zatrucia tlenkiem węgla. Pozostali mieszkańcy, po zakończeniu pracy strażaków, wrócili do swoich mieszkań.
Po ugaszeniu pożaru policjanci przystąpili do ustalania okoliczności tego zdarzenia. Przesłuchali świadków i ustalili, że mieszkaniem pod nieobecność właścicielki opiekowała się 48-letnia kobieta oraz jej syn. W momencie pożaru nikogo w nim nie było.
Funkcjonariusze zabezpieczyli mieszkanie, w którym przeprowadzone zostaną czynności procesowe z udziałem biegłego z zakresu pożarnictwa. Trwa postępowanie mające na celu wyjaśnienie okoliczności tego zdarzenia.