Kierowca volkswagena zmarł w szpitalu
Policjanci z Przemyśla i Medyki pracują na miejscu wypadku drogowego, do którego doszło dziś rano w miejscowości Hurko, w powiecie przemyskim. Doszło do zderzenia dwóch samochodów, w wyniku czego jeden z kierowców odniósł poważne obrażenia i mimo podjętej akcji reanimacyjnej zmarł w szpitalu. Na miejscu funkcjonariusze zorganizowali ruch wahadłowy.
Policjanci z Przemyśla i Medyki pracują na miejscu wypadku drogowego, do którego doszło dziś rano w miejscowości Hurko, w powiecie przemyskim. Doszło do zderzenia dwóch samochodów, w wyniku czego jeden z kierowców odniósł poważne obrażenia i mimo podjętej akcji reanimacyjnej zmarł w szpitalu. Na miejscu funkcjonariusze zorganizowali ruch wahadłowy.
Do zdarzenia doszło dzisiaj, tuż po godzinie 7 w podprzemyskim Hurku. W kierunku Medyki, jeden za drugim jechały dwa samochody. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów przybyłych na miejsce, kierowca volswagena postanowił nagle zawrócić. W czasie gdy wykonywał ten manewr, uderzył w niego jadący za nim samochód marki Lublin.
Wezwana załoga pogotowia ratunkowego reanimowała 64-letniego kierowcę volkswagena, a następnie przewiozła go do szpitala. Niestety, jego obrażenia były tak poważne, iż mimo starań lekarzy mężczyzna zmarł. Drugi z kierowców po wstępnej diagnozie został również hospitalizowany.
Funkcjonariusze z wydziału ruchu drogowego zabezpieczyli miejsce wypadku i zorganizowali w tym miejscu ruch wahadłowy. Aktualnie trwają tam czynności procesowe, które pozwolą na ustalenie okoliczności zdarzenia.