Szczęśliwe zakończenie poszukiwań 24-latka
Kilkudziesięciu policjantów i strażaków przez kilka godzin prowadziło intensywne poszukiwania za zaginionym mieszkańcem Przemyśla. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że może znajdować się w sytuacji zagrażającej życiu. Po ustaleniu miejsca pobytu młody mężczyzna trafił do szpitala.
Kilkudziesięciu policjantów i strażaków przez kilka godzin prowadziło intensywne poszukiwania za zaginionym mieszkańcem Przemyśla. Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że może znajdować się w sytuacji zagrażającej życiu. Po ustaleniu miejsca pobytu młody mężczyzna trafił do szpitala.
O zaginięciu 24-letniego mieszkańca Przemyśla policjantów powiadomiła wczoraj jego rodzina. Jak wynikało z przekazanych informacji mężczyzna przebywał w jednej z podprzemyskich miejscowości u dziadków. Poprzedniej nocy wyszedł z domu i do chwili zgłoszenia zaginięcia nie powrócił ani nie nawiązał kontaktu z rodziną. Okazało się również, że ze względu na stan zdrowia może zagrażać mu niebezpieczeństwo.
Funkcjonariusze zapoznali się z rysopisem zaginionego i niezwłocznie przystąpili do poszukiwań. Do działań zaangażowano 32 policjantów, 14 strażaków oraz 3 funkcjonariuszy SOK. W trosce o zdrowie i życie mężczyzny oraz mając na uwadze zbliżającą się noc przez kilka godzin trwały intensywne poszukiwania za zaginionym.
Wysiłki funkcjonariuszy przyniosły efekt. Wieczorem zostało ustalone miejsce pobytu młodego mężczyzny. Policjanci wezwali pogotowie ratunkowe, którego lekarz udzielił mu pierwszej pomocy, następnie postanowił umieścić go w szpitalu.