Ukradł pielęgniarce portfel. Schował go w toalecie
Szybka interwencja policjantów doprowadziła do zatrzymania sprawcy kradzieży tuż po jej popełnieniu i odzyskania utraconego portfela. Młody mieszkaniec Przemyśla zabrał go pielęgniarce, w trakcie gdy kobieta wykonywała swoje obowiązki, a następnie schował go w toalecie. 18-latek już usłyszał zarzuty i złożył wyjaśnienia. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Szybka interwencja policjantów doprowadziła do zatrzymania sprawcy kradzieży tuż po jej popełnieniu i odzyskania utraconego portfela. Młody mieszkaniec Przemyśla zabrał go pielęgniarce, w trakcie gdy kobieta wykonywała swoje obowiązki, a następnie schował go w toalecie. 18-latek już usłyszał zarzuty i złożył wyjaśnienia. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 10 w jednej z przemyskich przychodni. Pracująca w niej pielęgniarka zajęta obowiązkami, wyszła ze swojego biura i nie zamknęła drzwi. Gdy wróciła zorientowała się, że została okradziona. Natychmiast powiadomiła policjantów, którzy przyjechali do przychodni.
Po kilku minutach ustalili prawdopodobnego sprawcę i zatrzymali 18-letniego mieszkańca Przemyśla. Okazało się, że młody mężczyzna oczekujący na wizytę, postanowił wykorzystać moment nieuwagi kobiety i z jej torebki zabrał portfel z dokumentami i pieniędzmi. Tuż po kradzieży poszedł piętro wyżej i w toalecie ukrył łup, a następnie wrócił na swoje miejsce w kolejce.
Funkcjonariusze odzyskali utracony przez pokrzywdzoną portfel, a 18-latek został przewieziony do komendy. Tutaj usłyszał zarzut kradzieży i złożył wyjaśnienia, w trakcie których przyznał się do jej popełnienia.
Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.