Wypadkowy weekend w Przemyślu
Policjanci z Przemyśla wyjaśniają okoliczności trzech wypadków drogowych, do jakich doszło w ubiegły weekend na drogach powiatu przemyskiego. Dwa z nich były bardzo poważne, w ich wyniku jedna osoba z poważnymi obrażeniami została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Rzeszowie, zaś w przypadku drugiego zdarzenia, nieprzytomny mężczyzna trafił na oddział intensywnej opieki medycznej.
Policjanci z Przemyśla wyjaśniają okoliczności trzech wypadków drogowych, do jakich doszło w ubiegły weekend na drogach powiatu przemyskiego. Dwa z nich były bardzo poważne, w ich wyniku jedna osoba z poważnymi obrażeniami została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Rzeszowie, zaś w przypadku drugiego zdarzenia, nieprzytomny mężczyzna trafił na oddział intensywnej opieki medycznej.
Pierwsze zdarzenie miało miejsce w piątek, po godz. 9 w Birczy. Kierujący osobowym oplem podczas wykonywania manewru cofania potrącił przechodzącą pieszą. Podczas upadku 70-letnia kobieta doznała urazu ręki i trafiła do szpitala.
Kolejny wypadek miał miejsce w sobotę, około południa w Hureczku. Jak wynika ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy z Medyki, kierujący ciągnikiem rolniczym nie zachował ostrożności podczas mijania się z jadącą poboczem rowerzystką i doprowadził do jej potrącenia. W wyniku zdarzenia młoda kobieta z poważnymi obrażeniami została przetransportowana śmigłowcem do szpitala.
W niedzielę, po godz. 2 w Ujkowicach, policjanci interweniowali w związku ze zgłoszeniem o dachowaniu samochodu osobowego. Jak wynika z ich ustaleń, kierujący osobowym bmw na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wypadł z jezdni. We wnętrzu osobówki, oprócz 24-letniego kierującego, znajdowało się czworo pasażerów w wieku od 20 do 28 lat. W wyniku zdarzenia kierowca i troje pasażerów doznało lekkich obrażeń. Najpoważniej ranny został 22-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego, który w stanie nieprzytomności został przewieziony przez pogotowie na oddział intensywnej opieki medycznej.
Policjanci pracujący przy zdarzeniach wykonywali czynności, które pozwolą wyjaśnić okoliczności tych wypadków. Wszystkich kierujących funkcjonariusze poddali badaniom na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu, które wykazały że byli trzeźwi.