Policjantem jest się zawsze - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Zarzuty kradzieży pieniędzy usłyszeli 16 i 18-latek z Przemyśla. W ubiegłym tygodniu ukradli lokalnemu przedsiębiorcy 6 tysięcy złotych. Na szczęście całą sytuację widział policjant, który w dniu wolnym od służby spacerował miejskim deptakiem. Funkcjonariusz natychmiast zareagował i zatrzymał jednego ze sprawców.

Do zdarzenia doszło w czwartek, tuż po godz. 23. W jednym z lokali usytuowanym przy nadbrzeżu Sanu w ogródku piwnym siedział 34-letni mieszkaniec Przemyśla i odpoczywał przy drinku. Towarzyszyła mu grupa młodych ludzi, wśród których byli 16 i 18-letni mieszkańcy Przemyśla. Gdy przedsiębiorca usnął przy stoliku mężczyźni podeszli do niego i z kieszeni kurki zabrali pieniądze, które ten miał przy sobie. Sprawcy natychmiast podzielili się łupem i oddalali z miejsca zdarzenia.

Na szczęście jeden z przemyskich policjantów, mając dzień wolny od służby, spacerował z żoną i zauważył podejrzane zachowanie grupki młodzieży. Powiadomił dyżurnego o swoim spostrzeżeniu i przystąpił do interwencji. Młodzi ludzie widząc idącego w ich kierunku mężczyznę, zaczęli uciekać.

Funkcjonariusz podjął pościg za jednym z chłopców i po chwili go zatrzymał. 16-letni mieszkaniec Przemyśla miał przy sobie prawie 4 tysiące złotych. Ponieważ był nietrzeźwy, został umieszczony w policyjnym areszcie. W tym czasie policjanci ustalili i zatrzymali 18-letniego mieszkańca miasta, u którego w mieszkaniu zabezpieczyli kolejną część skradzionych pieniędzy.

Kolejnego dnia obydwaj usłyszeli zarzuty i złożyli wyjaśnienia. Sprawą nieletniego zajmie się sąd dla nieletnich, 18-latek odpowie karnie za kradzież. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Interweniujący policjant to st.sierż. Bartłomiej Grzegorzak. Pracuje na stanowisku dzielnicowego w Komisariacie Policji w Medyce, ma 6 lat służby. Jego postawa została doceniona przez przełożonych, którzy zdecydowali o przyznaniu mu nagrody za wzorową i pełną zaangażowania służbę.