Policyjny dozór za udzielanie małoletnim narkotyków
Kara do 8 lat pozbawienia wolności grozi 21-letniemu mieszkańcowi Przemyśla, który kilkakrotnie częstował nieletnich marihuaną. W wyniku użycia narkotyku 13-letni chłopiec trafił do szpitala. Decyzją prokuratora podejrzany przebywa pod policyjnym dozorem.
Kara do 8 lat pozbawienia wolności grozi 21-letniemu mieszkańcowi Przemyśla, który kilkakrotnie częstował nieletnich marihuaną. W wyniku użycia narkotyku 13-letni chłopiec trafił do szpitala. Decyzją prokuratora podejrzany przebywa pod policyjnym dozorem.
Do zdarzenia doszło w sierpniu br. w Przemyślu. Młody mężczyzna zaproponował spotkanemu 13-latkowi wspólne wypalenie marihuany. Chłopiec zgodził się i przyjął narkotyk, po którym zaczął źle się czuć. Po powrocie do domu jego stan zdrowia wzbudził zaniepokojenie matki. Matka wezwała pogotowie ratunkowe. Decyzją lekarza niezbędne było skierowanie dziecka do szpitala na leczenie.
O całej sytuacji zostali powiadomieni policjanci z komórki zajmującej się zwalczaniem przestępczości narkotykowej, którzy natychmiast przystąpili do czynności. W wyniku prowadzonego postępowania funkcjonariusze ustalili, że sprawcą przestępstwa jest 21-letni mieszkaniec Przemyśla. W trakcie przeszukania jego miejsca zamieszkania policjanci zabezpieczyli woreczki z marihuaną oraz sprzęt służący do jej użycia.
Ponadto w toku dalszych czynności policjanci ujawnili, że młody mężczyzna, oprócz 13-latka, przez ostatnie 3 lata kilkakrotnie częstował narkotykami niespełna 16-letnią dziewczynę.
W świetle zebranych dowodów prokurator nie miał wątpliwości i na wniosek funkcjonariuszy zastosował wobec zatrzymanego 21-latka dozór Policji i zobowiązał go do systematycznego stawiennictwa w przemyskiej komendzie.
Za przestępstwo udzielania narkotyków małoletnim, mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 8.