Bezpieczne „Andrzejki” w Przemyślu
W ubiegły piątek i sobotę przemyscy policjanci prowadzili działania pod kryptonimem "Andrzejki". Ich celem było wyeliminowanie kierowców, którzy prowadzili pojazdy będąc w stanie nietrzeźwości. Na blisko 2500 przebadanych kierowców tylko pięciu z nich złamało prawo.
W ubiegły piątek i sobotę przemyscy policjanci prowadzili działania pod kryptonimem "Andrzejki". Ich celem było wyeliminowanie kierowców, którzy prowadzili pojazdy będąc w stanie nietrzeźwości. Na blisko 2500 przebadanych kierowców tylko pięciu z nich złamało prawo.
Policyjne działania objęły piątek oraz sobotę (29-30 listopada br.). Kilkudziesięciu funkcjonariuszy przemyskiej drogówki wspomaganych przez dwóch funkcjonariuszy Żandarmerii Wojskowej, wyposażonych w przenośne urządzenia do badania stanu trzeźwości, kontrolowało kierowców na terenie miasta i powiatu przemyskiego. Cel, jak zawsze ten sam, czyli troska o bezpieczeństwo użytkowników dróg i eliminowanie z ruchu nietrzeźwych kierowców.
Funkcjonariusze skontrolowali 2405 kierowców. Wśród nich tylko czterej kierujący w trakcie badania alkomatem uzyskali wynik pozytywny. Jeden mężczyzna odpowie karnie, trzej pozostali za naruszenie przepisów w sprawach o wykroczenie.
W trakcie jednej z kontroli czujność policjantów wzbudziło zachowanie młodego mężczyzny, którego funkcjonariusze poddali badaniu narkotesterem. Wówczas okazało się, że kierowca jest pod wpływem środków odurzających.
Trzeźwi kierowcy to bezpieczeństwo na drodze. Ta teoria ma swoje poparcie w praktyce, ponieważ w ciągu weekendu na drogach miasta i powiatu przemyskiego nie wydarzył się żaden wypadek. Pozostałe zdarzenia drogowe miały charakter kolizji i nie zagrażały życiu uczestników.