Wydarzenia

Uwaga na oszustów działających metodą "na policjanta"

Data publikacji 18.03.2015

Przemyscy policjanci od kilkunastu miesięcy ostrzegają przed tzw. oszustwami „na wnuczka”. Prowadzone akcje profilaktyczne przynoszą efekty, odbieranych jest coraz więcej zgłoszeń od starszych osób, które wykazały się czujnością i nie dały się okraść. Niepokojące jest pojawienie się w Przemyślu nowej metody kradzieży – „na policjanta”. W związku z tym apelujemy o ostrożność!

Przemyscy policjanci od kilkunastu miesięcy ostrzegają przed tzw. oszustwami „na wnuczka”. Prowadzone akcje profilaktyczne przynoszą efekty, odbieranych jest coraz więcej zgłoszeń od starszych osób, które wykazały się czujnością i nie dały się okraść. Niepokojące jest pojawienie się w Przemyślu nowej metody kradzieży – „na policjanta”. W związku z tym apelujemy o ostrożność!


Coraz więcej osób ma świadomość tego, w jaki sposób działają sprawcy oszustw i jak nie stać się ich ofiarą. Przestępcy nie pozostają jednak w tyle i modyfikują swoje działania. Wczoraj 79-letnia mieszkanka Przemyśla poinformowała o usiłowaniu oszustwa nową metodą na tzw. „policjanta”. Sprawcy wykorzystując zaufanie społeczeństwa do funkcjonariuszy Policji chcieli wyłudzić od niej 40 tys. zł.


Około godz. 14 do kobiety zadzwonił mężczyzna i zapytał, czy ta go poznaje. Gdy starsza pani odpowiedziała, że go nie zna, ten się rozłączył. Chwilę po zakończeniu pierwszej rozmowy zadzwonił kolejny mężczyzna, który podał się za funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego. Poinformował rozmówczynię, że jej telefon jest na podsłuchu, a ona jest potencjalną ofiarą oszustwa. Twierdził, że poprzednia rozmowa telefoniczna była próbą wyłudzenia pieniędzy, ale oszust został namierzony. Nalega, aby starsza pani wypłaciła 40 tys. złotych z banku i przekazała ją wyznaczonej osobie.


„Fałszywy funkcjonariusz” podał wymyślone nazwisko oraz numer legitymacji służbowej, i przekonywał rozmówczynię, że bierze ona udział w akcji rozpracowania oszusta.


Na szczęście rozsądna seniorka nie dała się zwieść słowom oszustów i po nawiązaniu kontaktu z członkiem rodziny postanowiła przyjść do komendy i całą sytuację opisać prawdziwym policjantom.


Policjanci ostrzegają!

Sprawcy oszustw wywierają na ofiarach presję czasu. Nie dają chwili na zastanowienie się, czy sprawdzenie informacji o dzwoniącym. Przekonują starsze osoby, że ich pieniądze pomogą w schwytaniu przestępców. Mówią, że gotówka przechowywana na koncie nie jest bezpieczna. Przestępcy podając się za funkcjonariuszy, grożą konsekwencjami prawnymi, jeżeli ich rozmówca nie będzie współpracował. Tuż po przekazaniu pieniędzy kontakt się urywa, a przestępcy znikają ze wszystkimi oszczędnościami ofiary.


Jak nie stać się ofiarą oszustów?
Przede wszystkim należy zachować ostrożność – jeżeli dzwoni do nas ktoś, kto podszywa się pod członka naszej rodziny i prosi o pieniądze, nie podejmujmy żadnych pochopnych działań. Nie informujmy nikogo telefonicznie o ilości pieniędzy, które mamy w domu, lub jakie przechowujemy na koncie. Nie wypłacajmy z banku wszystkich oszczędności.


Zadzwońmy do kogoś z rodziny, zapytajmy o to czy osoba, która prosiła nas o pomoc, rzeczywiście jej potrzebuje. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów.


W szczególności pamiętajmy o tym, że funkcjonariusze Policji NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie! Nigdy nie proszą też o przekazanie pieniędzy nieznanej osobie.


Zwracamy się z apelem, zwłaszcza do osób młodych
- informujmy naszych rodziców i dziadków o tym, że są osoby, które mogą chcieć wykorzystać ich życzliwość. Powiedzmy im, jak zachować się w sytuacji kiedy ktoś zadzwoni do nich z prośbą o pożyczenie dużej ilości pieniędzy. Zwróćmy uwagę na zagrożenie osobom starszym, o których wiemy, że mieszkają samotnie.
 

  • Foto: arch. KMP Przemyśl
Powrót na górę strony