Policjanci ustalają, kto wyrzucił małe koty do kontenera
Sygnał od zaniepokojonej mieszkanki Przemyśla pozwolił policjantom i strażnikom miejskim uratować życie trzem kociętom. Zwierzęta trafiły pod opiekę weterynarza, a funkcjonariusze ustalają, kto wyrzucił małe kotki w plastikowym worku do kontenera.
Sygnał od zaniepokojonej mieszkanki Przemyśla pozwolił policjantom i strażnikom miejskim uratować życie trzem kociętom. Zwierzęta trafiły pod opiekę weterynarza, a funkcjonariusze ustalają, kto wyrzucił małe kotki w plastikowym worku do kontenera.
Wczoraj, około godz. 21 na ulicy Smolki w Przemyślu kobieta przechodząca obok kontenerów na śmieci usłyszała pisk. Zaniepokojona powiadomił służby.
Po chwili na miejsce przybyli strażnicy miejscy i policjanci. Podczas przeszukiwania kosza z odpadami, znaleźli czarny worek, a w nim trzy maleńkie koty. Zwierzęta znajdowały się tam wraz ze śmieciami pochodzącymi z gospodarstwa domowego.
Interweniujący funkcjonariusze natychmiast powiadomili weterynarza, który stwierdził że są to nowo narodzone kocięta wymagające fachowej pomocy. Zwierzęta zostały przekazane lekarzowi pod opiekę.
Toczy się postępowanie mające na celu ustalenie osoby, która usiłowała zabić zwierzęta. Zachowanie sprawcy narusza przepisy o ochronie zwierząt i jest zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2.