Chciał przenocować w komendzie
Z niecodzienną sytuacją spotkali się wczoraj przemyscy policjanci. W nocy do komendy przyszedł mężczyzna i poprosił o przenocowanie. Mimo, że nietrzeźwy przemyślanin nie mógł zostać w jednostce, funkcjonariusze zadbali o jego bezpieczeństwo.
Z niecodzienną sytuacją spotkali się wczoraj przemyscy policjanci. W nocy do komendy przyszedł mężczyzna i poprosił o przenocowanie. Mimo, że nietrzeźwy przemyślanin nie mógł zostać w jednostce, funkcjonariusze zadbali o jego bezpieczeństwo.
W nocy około godziny 1, do dyżurnego Policji zgłosił się pijany mężczyzna i powiedział, że nie ma gdzie przenocować. Zapytał, czy mógłby spędzić noc w komendzie.
Oficer dyżurny w rozmowie z mężczyzną poinformował, że przepisy nie pozwalają na to. Jednakże widząc, że ten człowiek z uwagi na swój stan wymaga pomocy (alkomat wykazał blisko 3 promile alkoholu), zdecydował o przewiezieniu go do miejsca, gdzie mógł bezpiecznie spędzić noc.
Policjanci ustalili, że 43-letni przemyślanin nie posiada stałego miejsca zamieszkania i nie ma możliwości przekazania go pod opiekę rodziny. Ze względu na to, mężczyzna trafił do Miejskiego Ośrodka Zapobiegania Uzależniom.