Wydarzenia

Fałszywy wnuczek wyłudził pieniądze

Data publikacji 23.10.2015

Wczoraj funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu odebrali dwanaście zgłoszeń o usiłowaniu oszustwa metodą "na wnuczka", których doświadczyli mieszkańcy miasta. Więcej o tych wydarzeniach pisaliśmy tutaj. Jedenastu seniorów wykazało się rozwagą i nie pozwoliło się okraść. Niestety w jednym przypadku kobieta wprowadzona w błąd przez fałszywego wnuczka przekazała mu kilkanaście tysięcy złotych. Policjanci jeszcze raz apelują o ostrożność.

Wczoraj funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Przemyślu odebrali dwanaście zgłoszeń o usiłowaniu oszustwa metodą "na wnuczka", których doświadczyli mieszkańcy miasta. Więcej o tych wydarzeniach pisaliśmy tutaj. Jedenastu seniorów wykazało się rozwagą i nie pozwoliło się okraść. Niestety w jednym przypadku kobieta wprowadzona w błąd przez fałszywego wnuczka przekazała mu kilkanaście tysięcy złotych. Policjanci jeszcze raz apelują o ostrożność.

 

Niestety, mniej szczęścia miała jedna z mieszkanek Przemyśla, która również odebrała telefon od "wnuczka". Zdenerwowany mężczyzna oświadczył kobiecie, że ma problemy. Z jego relacji wynikało, że spowodował wypadek drogowy i został zatrzymany przez policję. Twierdził, że aby uniknąć aresztu musi wpłacić 72 tys. złotych poręczenia majątkowego. Jak powiedział, po pieniądze zgłosi się jego kolega. Zmartwiona kobieta zaoferowała pomoc. Po kilku minutach po pieniądze przyszedł młody chłopak. Kobieta przekazała mu kilkanaście tysięcy złotych. Po ich odebraniu młody człowiek w pośpiechu opuścił mieszkanie starszej pani.

 

Powiadomieni policjanci, którzy od rana pracowali przy takich zgłoszeniach, natychmiast przystąpili do czynności zmierzających do zatrzymania sprawcy i odzyskania oszczędności pokrzywdzonej.

 

Jeszcze raz apelujemy o rozwagę!

Nie dajmy się oszukać. Sprawdzajmy wiarygodność krewnego, który dzwoni z prośbą o pomoc finansową. W razie wątpliwości zawsze można zadzwonić na numer alarmowy 997 i poinformować policjanta o swoich obawach.

  • Foto: arch. KMP Przemyśl
Powrót na górę strony