W Orłach spłonął samochód
Policjanci interweniowali w związku z pożarem busa, do jakiego doszło w podprzemyskich Orłach. Samochód należący do obywatela Ukrainy doszczętnie spłonął. Na szczęście ani kierowcy, ani pasażerowi nic się nie stało.
Policjanci interweniowali w związku z pożarem busa, do jakiego doszło w podprzemyskich Orłach. Samochód należący do obywatela Ukrainy doszczętnie spłonął. Na szczęście ani kierowcy, ani pasażerowi nic się nie stało.
Dziś około godz. 8.30, policjanci z Przemyśla zostali wezwani do zdarzenia, w wyniku którego zapalił się samochód. Busem kierował 23-letni obywatel Ukrainy, a towarzyszył mu 20-letni rodak.
Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, kierowca jadąc w kierunku Przemyśla zauważył dym wydobywający się spod klapy silnika. Gdy mężczyzna zjechał w boczną ulicę i wraz z pasażerem opuścił pojazd, jego samochód stanął w ogniu.
Po zakończonej akcji gaśniczej okazało się, że mercedes doszczętnie się spalił. Na szczęście, żaden z uczestników tego zdarzenia nie ucierpiał.