Pięciu nietrzeżwych kierujących w jeden weekend
Pięciu nietrzeźwych kierowców zatrzymali w miniony weekend przemyscy policjanci na drogach naszego regionu. Wśród nich jest kierujący volkswagenem polo, który miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
Pięciu nietrzeźwych kierowców zatrzymali w miniony weekend przemyscy policjanci na drogach naszego regionu. Wśród nich jest kierujący volkswagenem polo, który miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
W sobotę około godz. 2 w nocy policjanci z komisariatu policji w Żurawicy interweniowali w stosunku do kierowcy bmw, który kierował nie posiadając do tego stosownych uprawnień. W trakcie kontroli wyczuli od niego alkohol. W organizmie 32-letniego mieszkańca gm. Żurawica funkcjonariusze stwierdzili ponad 1,8 promila.
Kilka godzin później, funkcjonariusze z komisariatu w Dubiecku zatrzymali do kontroli drogowej 35-letniego mieszkańca Dynowa, kierującego samochodem marki volkswagen transporter. Mężczyzna był pijany. Podczas badania okazało się, że ma 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W niedzielę, tuż przed godziną 3, funkcjonariusze z Dubiecka skontrolowali 26-latka, mieszkańca Bachórza, kierującego osobowym forem focus. Jak się okazało, mężczyzna postanowił kierować samochodem mimo, że wcześniej pił alkohol. Jego badanie wykazało ponad 1,5 promila.
Około 10.30 funkcjonariusze ruchu drogowego przemyskiej komendy ujawnili kierującego osobowym oplem, 66-letniego mieszkańca Przemyśla, który miał 1,27 promila. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy.
W niedzielę około godz. 15:30 w Przemyślu na ul. Zielińskiego kierującego osobowym volkswagenem polo zatrzymał inny kierowca, który miał podejrzenie, że mężczyzna może być nietrzeźwy. Kierujący volkswagenem wsiadł do swojego samochodu, który zaparkował na jednym z parkingów sklepowych i kiedy ruszył, najpierw zderzył się z zaparkowanym prawidłowo na chodniku samochodem marki peugeot, następnie uderzył w opla corsę i się zatrzymał. W tym momencie zgłaszający podbiegł do kierującego i wyciągnął mu kluczyki ze stacyjki. Wyczuł od niego alkohol i wezwał Policję. Podczas badania okazało się, że 40-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna stracił prawo jazdy, odpowie także za inne wykroczenia.