Dzielnicowy - policjant pierwszego kontaktu - Wydarzenia - Policja Podkarpacka

Niewątpliwie ogniwem łączącym społeczeństwo z Policją są dzielnicowi. To policjanci, których codzienna służba różni się od pozostałych funkcjonariuszy. Jest to tzw. policjant „pierwszego kontaktu” – nie od sytuacji nagłych, ale raczej problemowych wymagających szczególnego zaangażowania się w sprawy mieszkańców swojego rewiru. Każdy dzielnicowy doskonale zna okolicę, w której pełni służbę. Podczas codziennego obchodu policjanci odwiedzają rodziny, które potrzebują pomocy i zmagają się z problemami. Funkcjonariusze zawsze dzielą się   z nimi poradą prawna i wspólnie szukają rozwiązania danego problemu. Pomagają także ofiarom przestępstw i wcielają w życie program zapobiegania przemocy w rodzinie. Dzielnicowi muszą wiedzieć również gdzie w okolicy znajdują się miejsca niebezpieczne i na jakie zagrożenia może być narażone społeczeństwo. Dbając o bezpieczeństwo najmłodszych mieszkańców swojej dzielnicy, policjanci odwiedzają szkoły i przedszkola, w których przekazują uczniom cenne rady na temat bezpieczeństwa np. na drogach lub podczas korzystania z Internetu. Podczas obchodu dzielnicy, policjanci uczestniczą w tzw. posiedzeniach grup roboczych, podczas których wspólnie z pracownikami innych instytucji szukają rozwiązania problemów z jakimi zmagają się rodziny.

Warto przypomnieć, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji uruchomiło nową wersję aplikacji mobilnej „Moja Komenda” , dzięki której w prosty sposób odnajdziemy naszego dzielnicowego. Aby to zrobić wystarczy wpisać np. własny adres zamieszkania, a aplikacja odnajdzie funkcjonariusza, który dba o nasz rejon zamieszkania oraz pokaże, w której jednostce on pracuje. Dzielnicowych możemy wyszukać także po ich imieniu lub nazwisku. Aby połączyć się z funkcjonariuszem wystarczy jedno kliknięcie.

Przemyscy dzielnicowi poza codziennymi zadaniami związanymi z rozwiązywaniem problemów mieszkańców, nie wahają się podjąć ryzyka na rzecz ratowania ludzkiego życia. Funkcjonariusze okazują wielką empatię, tak też było w dniu wczorajszym, kiedy pracownicy GOPS Fredropol zaalarmowali, że jeden z mieszkańców gminy może mieć problem z egzystowaniem w związku z niską temperaturą. Dzielnicowy wraz z pracownikiem GOPS niezwłocznie udali się do mężczyzny, który jest osobą samotną, w przeszłości przeszedł ciężkie choroby, a w ostatnich dniach chorował przewlekle i przebywał w szpitalu. Z informacji pracownika GOPS-u ustalono, iż mężczyzna w ostatnim czasie nie był w stanie sobie sam rozpalić w piecu, a w miejscu jego zamieszkania niejednokrotnie panowały niskie temperatury. Finalnie przewieziono 61-latka do schroniska w Przemyślu, gdzie otrzymał pomoc i opiekę.