20-latek odpowie za rozbój i groźby
Mężczyzna, który napadł na 16-letniego mieszkańca powiatu przemyskiego, został zatrzymany przez przemyskich policjantów. Do zatrzymania doszło bezpośrednio po napadzie. Sprawca został osadzony w policyjnym areszcie, już usłyszał cztery zarzuty. Za rozbój grozi mu kara do 12 lat więzienia.
-
Foto arch. KMP Przemyśl
Do zdarzenia doszło w piątek po godz. 8, przy ul. Dworskiego w Przemyślu, w rejonie jednego z supermarketów. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że tego dnia dyżurny Straży Miejskiej poprosił o wsparcie funkcjonariuszy w trakcie awantury. Na miejsce skierowano patrol policji.
Jak ustalili funkcjonariusze przemyskiej komendy, dwóch 16-latków przebywało w sklepie, kiedy w pewnym momencie podszedł do nich nieznany mężczyzna i bez powodu uderzył jednego z nich ręką w twarz. Kiedy chłopiec zorientował się o co chodzi zaczął się bronić, po czym wraz z kolegą szybko wyszli ze sklepu. Napastnik wyszedł za nimi.
Na zewnątrz mężczyzna zaczął zachowywać się wulgarnie i agresywnie. Jeden z 16-latków nie chcąc dopuścić do dalszych awantur próbował uspokoić nieznajomego i odszedł z nim na drugą stronę chodnika. Wówczas sprawca złapał go za rękę i zaciągnął siłą do bramy w kamienicy przy ul. Dworskiego gdzie zabrał mu z kieszeni kurtki legitymację szkolną, a z plecaka wyciągnął portfel, w którym znajdował się dowód osobisty oraz pieniądze. Po tym sprawca oddalił się. Chwilę później jednak wróciłi i zagroził chłopcu by ten o całym zajściu nikomu nie mówił. Ponadto groził, że pobije drugiego z chłopców.
Policjanci zatrzymali sprawcę zdarzenia. Mężczyzna w trakcie interwencji zachowywał się przez cały czas agresywnie, był arogancki, i mimo wielokrotnego wezwania go do zachowania zgodnego z prawem nie wykonywał poleceń policjantów. Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 20-latkowi czterech zarzutów dokonania rozboju oraz kierowania gróźb wobec czterech osób, w tym wobec policjantów.
Prokurator zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji trzy razy w tygodniu, zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonych.
mf