Zwrócił uwagę policjantów, gdy spacerował nocą z telewizorem. 39-latek miał przy sobie narkotyki
Podczas nocnej służby, uwagę przemyskich policjantów zwrócił mężczyzna, który szedł ulicą niosąc duży telewizor. Mężczyzna nerwowo się rozglądał, nie potrafił logicznie wytłumaczyć, skąd ma tą rzecz. Policjanci ujawnili przy 39-latku amfetaminę, narkotyki miał również w mieszkaniu. Mężczyzna wrócił do domu, po tym jak usłyszał zarzuty. Telewizor mógł zabrać ze sobą, bo policjanci potwierdzili, że dostał go od znajomego.
W nocy z 2/3 kwietnia około godz. 23.15 uwagę policyjnego patrolu przykuł mężczyzna, który szedł ul. Ratuszową niosąc sporych rozmiarów telewizor LCD. Ten człowiek nerwowo się rozglądał.
Policjanci ustalili, że to 39-letni mieszkaniec Przemyśla. Zachowywał się niespokojnie. Nie potrafił wyjaśnić, skąd ma telewizor. Funcjonariusze zauważyli, że nie było przy nim kabla zasilającego. Mężczyzna kilkakrotnie zmieniał wersję dotyczącą pochodzenia telewizora, nie potrafił wskazać od kogo go otrzymał. Mówił też, że znalazł go na śmietnisku.
W trakcie przeszukania, przy mężczyźnie ujawniono dwa woreczki foliowe, w których był kryształ i biały proszek. W tym momencie 39-latek stał się bardzo agresywny i nie podporządkowywał się poleceniom wydawanym przez funkcjonariuszy.
Przemyślanin został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Zawartość woreczków została poddana badaniu. Testy potwierdziły, że biały proszek zawiera amfetaminę, natomiast skład białego kryształu będzie można potwierdzić w specjalistycznych badaniach.
W tym samym czasie funkcjonariusze przeszukali pomieszczenia, gdzie mieszka mężczyzna. Ujawnili tam marihuanę. Wczoraj 39-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Po przesłuchaniu został zwolniony. Policjanci zwrócili mu telewizor, gdy potwierdzili, że otrzymał go w prezencie od znajomego.
mf