Wydarzenia

Odpowie za kradzież saszetki

Policjanci z wydziału kryminalnego przemyskiej komendy zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzież saszetki z dokumentami i kartą bankomatową oraz obrączką. Policjanci odzyskali skradzione przedmioty, a 23-latek usłyszał już zarzut. Grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

We wtorek przed godz. 21, 28-letni mieszkaniec Przemyśla będąc na jednej ze stacji paliw na terenie miasta, zostawił w toalecie saszetkę tzw. nerkę wraz z zawartością. Jak sam stwierdził, najprawdopodobniej przez roztargnienie zapomniał ją zabrać i wyszedł ze stacji. Dopiero po kilkunastu minutach stwierdził brak saszetki, więc wrócił na stację, ale jej już tam nie było. Fakt ten zgłosił pracownikom stacji, a następnego dnia stawił się do przemyskiej komendy, aby złożyć zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Policjanci natychmiast podjęli stosowne działania. Już w piątek sprawca został ustalony, a przedmioty, które kilka dni wcześniej zabrał ze stacji zostały odzyskane (z wyjątkiem telefonu komórkowego). Przemyślanin usłyszał już zarzut. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży przewiduje karę pozbawienia wolności do lat 5. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.

mf

Powrót na górę strony