Przypominamy, że za bezpodstawne wezwanie policji można zostać ukaranym!
Bezpodstawne wezwanie policji to wykroczenie. Osoby, które bez powodu wzywają Policję muszą liczyć się z odpowiedzialnością karną.
Bezpodstawnych zgłoszeń przemyski dyżurny otrzymuje coraz więcej, tylko w ciągu wczorajszego dnia odnotowaliśmy dwa takie przypadki. Funkcjonariusze przypominają, że w przypadku bezpodstawnego wezwania Policji, należy liczyć się z konsekwencjami prawnymi. W 2019 roku wydział prewencji przemyskiej policji prowadził 112 spraw z art. 66 kw, w 2020 roku już 10, z czego 2 zakończyły się skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu, a 5 spraw jest w toku.
Wielokrotnie na numer alarmowy 112 zdarzają się również połączenia, które niepotrzebnie blokują linię alarmową, np.: głuche telefony, połączenia wykonane dla żartu, pomyłki telefoniczne. Równie często odbierane są rozmowy dotyczące spraw czy problemów, których przedmiotowy zakres zawiera się w kompetencjach innych służb, m.in.: zgubienie dokumentów czy też zalanie mieszkania. Na numer alarmowy dzwonią również osoby, które chcą się po prostu komuś „wygadać”. Jeżeli policjanci przerywają takie połączenie, osoby dzwonią po raz kolejny i następny, i tak przez ok. 15 – 20 minut. W tym czasie numer alarmowy jest zablokowany, uniemożliwiając korzystanie z niego osobom naprawdę potrzebującym pomocy.
Takich i podobnych zgłoszeń jest wiele. Przed wybraniem numeru alarmowego, warto zastanowić się czy sprawa, którą chce się zgłosić, wymaga interwencji Policji. Należy pamiętać, że w czasie, kiedy blokuje się linię alarmową, ktoś inny może pilnie potrzebować pomocy.
Policjanci przypominają, że osoby, które w sposób nieprzemyślany wzywają Policję popełniają wykroczenie z art. 66 Kodeksu Wykroczeń:
Art. 66 § 1 KW: „Kto ze złośliwości lub swawoli, chcąc wywołać niepotrzebną czynność fałszywym alarmem, informacją lub innym sposobem, wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo inny organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 złotych”.