Policjanci jako pierwsi interweniowali na miejscu pożaru
Policjanci ruchu drogowego, podczas kontroli drogowej, zauważyli dym. Postanowili to sprawdzić. Na miejsce pożaru dotarli jako pierwsi. Palił się budynek gospodarczy, przylegający do domu. W domu przebywały niczego nieświadome cztery osoby. Funkcjonariusze pomogli im wyjść. Z domu wynieśli także 3 butle gazowe. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 16 w Hyżnem. Policjanci ruchu drogowego, podczas kontroli, zauważyli dym, wydobywający się spomiędzy pobliskich budynków. Postanowili to sprawdzić. Gdy ruszali, podjechała do nich kobieta i zaalarmowała o pożarze. Funkcjonariusze przekazali informację dyżurnemu komendy.
Gdy dojechali na miejsce okazało się, że nie ma tam jeszcze straży pożarnej. Palił się budynek gospodarczy, a ogień zaczął obejmować już część domu, do którego przylegał. Ponieważ istniało realne zagrożenie dla zdrowia i życia mogących być w środku osób, funkcjonariusze sprawdzili budynki. W domu przebywało czworo mieszkańców. Policjanci poinformowali nieświadomych niczego o zagrożeniu i pomogli im opuścić budynek. Po wyprowadzeniu ich w bezpieczne miejsce i upewnieniu się, że nikt nie jest poszkodowany i nie wymaga pomocy medycznej, ponownie sprawdzili wszystkie pomieszczenia.
Następnie rozpytali domowników, czy w budynkach znajdują się materiały łatwopalne lub niebezpieczne. Okazało się, że w środku są butle gazowe. Policjanci wrócili do budynku i wynieśli 3 butle gazowe.
Przybyłe jednostki ochotniczej i państwowej straży pożarnej podjęły akcje gaśniczą i ponownie sprawdziły budynki. W wyniku pożaru spaleniu uległy pomieszczenia gospodarcze i część budynku mieszkalnego. Po zakończonej akcji domownicy wrócili do nieuszkodzonej przez pożar części domu.