Policjant po służbie zatrzymał nietrzeźwego kierowcę
Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi nietrzeźwemu kierowcy, którego wczoraj zatrzymał będący po służbie policjant z rzeszowskiej komendy. Funkcjonariusz zauważył znanego mu mężczyznę, który kierował oplem. Widział, że obowiązuje go zakaz prowadzenia pojazdów. Zareagował i zatrzymał kierowcę, a kiedy podszedł, poczuł od niego alkohol. Uniemożliwił mu dalsza jazdę i wezwał patrol. Badanie potwierdziło, że kierowca był pijany.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godziny 17.15 w Błażowej Górnej. Będący po służbie funkcjonariusz, zauważył kierującego oplem, którego znał. Policjant wiedział, że mężczyzna objęty jest sądowym zakazem prowadzenia pojazdów, który wydany był za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości.
Funkcjonariusz postanowił zatrzymać kierowcę, a kiedy podszedł do niego, poczuł od mężczyzny alkohol. Policjant uniemożliwił mu dalszą jazdę i wezwał patrol. Przeprowadzone badanie potwierdziło u 49-letniego mieszkańca powiatu rzeszowskiego ponad promil alkoholu w organizmie.
Kierowca został przekazany pod opiekę rodziny, która również zabezpieczyła samochód. Po sprawdzeniu okazało się, że 49-latek objęty jest już dwoma sądowymi zakazami dotyczącymi prowadzenia pojazdów w stanie nietrzeźwości.
Szczegółowe okoliczności zdarzenia wyjaśniają teraz funkcjonariusze z komisariatu w Dynowie.