Stracili panowanie nad samochodami i uderzyli w budynki
Okoliczności dwóch podobnych zdarzeń wyjaśniają rzeszowscy policjanci. W nocy, z soboty na niedzielę, na ul. Wieniawskiego kierowca bmw stracił panowanie nad samochodem i uderzył w ścianę budynku. Po zdarzeniu mężczyzna oddalił się z miejsca. Kilka godzin później w Zgłobniu, kierująca fiatem straciła panowanie nad pojazdem, wjechała w ogrodzenie posesji i uderzyła w budynek. Kobieta również oddaliła się z miejsca zdarzenia. Gdy obydwoje zostali zatrzymani, okazało się, że byli pijani.
-
Zdjęcie: archiwum KMP
W niedzielę około godz. 1.40 policjanci interweniowali na skrzyżowaniu ulic Łukasiewicza i Wieniawskiego, gdzie kierujący bmw wjechał w ścianę budynku. Po zdarzeniu kierujący porzucił samochód i oddalił się z miejsca.
Policjanci szybko odnaleźli kierującego. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec Rzeszowa. W chwili zatrzymania badanie wykazało u niego 1,2 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze wstępnie ustalili, że mężczyzna jadąc ul. Łukasiewicza w kierunku ul. Wieniawskiego na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem i uderzył w ścianę budynku, po czym oddalił się z miejsca.
Rano około godz. 8.20 policjanci interweniowali w Zgłobniu, gdzie doszło do podobnego zdarzenia. Policjanci ustalili, że kierująca fiatem na łuku drogi straciła panowanie nad samochodem wjechała w ogrodzenie posesji i uderzyła w budynek uszkadzając przy tym ogrodzenie, bramę wjazdową, skrzynkę gazową, okno i elewację budynku. W tym przypadku kierująca fiatem również oddaliła się z miejsca, porzucając samochód.
Ona również szybko została odnaleziona przez policjantów. To 19-letnia mieszkanka powiatu rzeszowskiego. Przeprowadzone po zatrzymaniu badanie wykazało u niej około 0,7 promila alkoholu w organizmie.
W obydwóch przypadkach policjanci zatrzymali prawa jazdy kierujących. Teraz wyjaśniają okoliczności tych zdarzeń. Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.