Areszt dla podejrzanej o oszustwa z wykorzystaniem kodu blik
Policjanci zatrzymali kobietę podejrzaną o oszustwa z wykorzystaniem kodu blik. Po przełamaniu zabezpieczeń, 24-latka dostała się na konto na portalu społecznościowym, znajomej pokrzywdzonych. Podszywając się pod nią, poprosiła o pożyczkę i wygenerowanie kodów blik. Następnie wykorzystując je, wypłaciła gotówkę. Wpadła podczas zrealizowania kolejnej wypłaty. Usłyszała zarzuty oszustwa, usiłowania oszustwa oraz przełamania zabezpieczeń elektronicznych. Na wniosek prokuratora, Sąd Rejonowy aresztował podejrzaną na okres 3 miesięcy.
W piątek, około godz. 18, policjanci zostali zawiadomieni o oszustwie, dokonanym z wykorzystaniem wyłudzonego kodu blik. Ponieważ wypłata pieniędzy była właśnie realizowana, na miejsce niezwłocznie pojechali policjanci. Przy bankomacie na ul. Piłsudskiego zastali kobietę, korespondującą przez telefon za pośrednictwem portali społecznościowych. Funkcjonariusze wylegitymowali ją i zatrzymali. To 24-latka pochodząca z Sosnowca. Zabezpieczyli przy niej dwa telefony komórkowe oraz perukę i czapkę, którymi kobieta maskowała się podczas wybierania pieniędzy. Policjanci odzyskali również wyłudzone pieniądze.
24-latka trafiła do policyjnego aresztu, a wyjaśnieniem sprawy zajęli się funkcjonariusze z wydziału dochodzeniowo-śledczego. Jak ustalili, mieszkanka Sosnowca przełamała zabezpieczenia i dostała się na konto, na portalu społecznościowym znajomej pokrzywdzonych. Podszywając się pod nią, z jej konta wysłała prośbę o pożyczkę i przesłanie kodu blik umożliwiającego wypłatę pieniędzy w bankomacie.
Początkowo pokrzywdzeni godzili się i przesłali jej kody. Jednak po kolejnej prośbie, skontaktowali się bezpośrednio ze znajomą. Okazało się, że ktoś włamał się na jej konto i rozsyłał prośby o pożyczkę i przesyłanie kodów blik. Kiedy zorientowali się, że to oszustwo, natychmiast zawiadomili policjantów. Celowo przeciągali korespondencję z oszustką po to, by funkcjonariusze dotarli w miejsce, gdzie transakcja miała być dokonywana i zatrzymali podejrzaną.
Od pokrzywdzonych przyjęli zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Na podstawie zebranego materiału dowodowego przedstawili 24-latce dwa zarzuty oszustwa, usiłowania oszustwa oraz przełamania zabezpieczeń elektronicznych konta na portalu społecznościowym. Kobieta przyznał się do zarzucanych jej czynów.
Zebrane materiały policjanci przesłali do Prokuratury Rejonowej dla miasta Rzeszów z wnioskiem o zastosowanie wobec podejrzanej aresztu tymczasowego. Po zapoznaniu się z aktami sprawy, prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego w Rzeszowie o tymczasowe aresztowanie 24-latki. W poniedziałek sąd przychylił się do wniosku prokuratora i najbliższe 3 miesiące podejrzana spędzi areszcie.
Policjanci sprawdzają czy zatrzymana nie dokonywała innych podobnych oszustw.
Funkcjonariusze apelują do posiadaczy kont internetowych o weryfikowanie otrzymywanych wiadomości zawierających prośbę o udostępnię kodu blik. Przed dokonaniem transakcji należy upewnić się, że pożyczamy pieniądze rzeczywiście naszemu znajomemu.
Aby ustrzec się przed przełamaniem zabezpieczeń konta, ich posiadacze powinni uważać na podejrzane formularze do logowania. Warto często zmieniać hasło do konta i używać haseł kilkunastoznakowych (min. 15 znaków). W przypadku przełamania zabezpieczeń i włamania na konto, warto o tym fakcie uprzedzić znajomych i ostrzec przed możliwością oszustwa.