Wydarzenia

Wszystkich Świętych - podsumowanie policyjnych działań

Mimo, że w tym roku obchody Wszystkich Świętych rozłożyły się na kilka dni, natężenie ruchu w pobliżu cmentarzy było duże. Powodowało to, że rzeszowscy policjanci kilkukrotnie musieli podjąć ręczną regulację ruchem, aby rozładować tworzące się zatory. Niemniej jednak, przebieg tegorocznego święta policjanci oceniają jako spokojny i bezpieczny.

W ciągu sześciu dni prowadzonych działań doszło tylko do jednego wypadku.

W poniedziałek, około godziny 13.30 w Sokołowie Małopolskim, 61-letni kierujący nissanem, na oznakowanym przejściu potrącił pieszą. W wyniku zdarzenia ranna została 15-latka. Pokrzywdzona została przewieziona do szpitala. Kierowca był trzeźwy.  

Od piątku do środy doszło również do 63 kolizji. Funkcjonariusze ujawnili 7 nietrzeźwych kierujących.

Rekordzistami w tej niechlubnej statystyce okazali się: 31-letni kierujący audi, mieszkaniec powiatu ropczycko-sędziszowskiego i 32-letni kierujący oplem, mieszkaniec Rzeszowa. Pierwszy z nich został zatrzymany do kontroli w sobotę w Woliczce, drugi w niedzielę w Rzeszowie na ul. Matysowskiej. Obaj mieli ponad 2 promile alkoholu w swoich organizmach.

  • Na zdjęciu stojąca przodem umundurowana policjantka ruchu drogowego kierująca ruchem na skrzyżowaniu ulicy Lwowskiej z Cienistą. W dalszym planie stojący plecami policjant ruchu drogowego. Jadący ulicą Lwowską samochód osobowy oraz autobus. Przed przejściem dla pieszych stoją piesi.
  • Na zdjęciu stojący bokiem umundurowany policjant ruchu drogowego kierujący ruchem na rondzie Pobito, na pasach ruchu przejeżdżające samochody. W dalszym planie przechodzący na pasach piesi i cmentarz.
  • Na zdjęciu dach policyjnego radiowozu, przed nim stoi dwóch umundurowanych policjantów ruchu drogowego, niekierujący ruchem. W tle sygnalizacja świetlna.
  • Na zdjęciu przejście dla pieszych, dwóch umundurowanych funkcjonariuszy: jeden ruchu drogowego, drugi prewencji oraz piesi. Przed przejściem jadące ulica pojazdy. W tle cmentarz.
Powrót na górę strony