Przecinał kabel światłowodowy, odpowie za uszkodzenie sieci telekomunikacyjnej
To nie był sabotaż, ale zwykły akt wandalizmu. Policjanci z komisariatu w Głogowie Małopolskim zatrzymali mężczyznę podejrzanego o to, że dwukrotnie przeciął kabel światłowodowy. Spowodował straty w wysokości niemal 8 tys. złotych i zakłócił działanie linii telekomunikacyjnej do odbiorcy.
Policjanci z komisariatu w Głogowie Małopolskim wyjaśniali sprawę uszkodzenie przewodu światłowodowego na terenie miejscowości Lipie. O zdarzeniu funkcjonariusze zostali zawiadomieni przez przedstawiciela firmy, która uszkodzony przewód układała.
6 listopada nieznany sprawca, w pobliżu strefy ekonomicznej odkopał, a następnie uszkodził kabel światłowodowy. Na miejscu policjanci potwierdzili fakt uszkodzenia i wykonali niezbędne czynności. Kilka dni później ponownie zostali zawiadomieni o takim samym zdarzeniu, do którego doszło 12 listopada na sąsiedniej działce. Tam również nieznany sprawca, po wcześniejszym odkopaniu przeciął kabel światłowodowy. Aby utrudnić zlokalizowanie uszkodzenia sprawca zasypywał wykonane otwory. W obu przypadkach doprowadziło to do zakłócenia działania linii telekomunikacyjnej do jednego z odbiorców.
Funkcjonariusze przyjęli zawiadomienie od przedstawiciela pokrzywdzonej firmy telekomunikacyjnej i rozpoczęli ustalanie potencjalnych sprawców. Wartość strat została oszacowana na niemal 8 tys. złotych.
Zebrane informacje pozwoliły wytypować policjantom dwóch podejrzewanych mężczyzn. To mieszkańcy gminy Głogów Małopolski w wieku 36 i 44 lat. Do wyjaśnienia obydwaj zostali zatrzymani w ubiegłym tygodniu. Okazało się jednak, że mężczyźni wprawdzie razem byli na miejscu zdarzenia, ale światłowód uszkodził starszy z nich. W związku z tym 36-latek został przesłuchany w charakterze świadka.
Zarzuty usłyszał 44-latek. Podczas przesłuchania przyznał się do winy. Na podstawie zebranego materiału dowodowego policjanci zarzucili mu dwukrotne uszkadzanie sieci telekomunikacyjnej, powodujące zakłócenie działania sieci. Mężczyźnie grozi za to kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.