Wydarzenia

Policjanci wyeliminowali z ruchu nietrzeźwych kierujących

Data publikacji 24.04.2023

Pomimo wysokich kar, prowadzonych kampanii informacyjnych wciąż na drogi wyjeżdżają nietrzeźwi kierowcy, którzy stanowią ogromne niebezpieczeństwo dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Każda, nawet niewielka ilość alkoholu w organizmie, wpływa na koncentrację i refleks, które mogą skutkować nieodwracalnymi konsekwencjami.

W piątek o godz. 15.45 w Wólce Podleśnej patrol rzeszowskiej drogówki zauważył nietypowo jadący pojazd marki Mitsubishi Colt. Po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że jego kierujący, 40-letni mieszkaniec Rzeszowa jest nietrzeźwy. Badanie wykazało u niego prawie 1,6 promila alkoholu w organizmie.

Kolejny nietrzeźwy kierowca został zatrzymany w sobotę około godz. 9.40 na ul. Myśliwskiej. 35-letni kierujący samochodem marki Renault miał 2,5 promila alkoholu w organizmie.

Do innego zdarzenia z udziałem nietrzeźwego kierującego doszło w niedzielę około godz. 10.45 w Błażowej Górnej. Policjanci z komisariatu w Dynowie zostali powiadomieni przez świadków o tym, że volkswagen wjechał do przydrożnego rowu, a kierujący i pasażer są pijani. Świadkowie wyciągnęli kluczyki ze stacyjki w celu uniemożliwienia im dalszej jazdy. Gdy policjanci przyjechali na miejsce w samochodzie nikogo nie było. Mundurowi przystąpili do poszukiwania kierujacego. W niedalekiej odległości stało dwóch mężczyzn, jeden z nich odpowiadał rysopisowi kierującego pojazdem, jaki został przekazany policjantom przez świadków. Okazał się nim 40-letni mieszkaniec powiatu rzeszowskiego, który miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że w policyjnych systemach figuruje jako osoba poszukiwana celem odbycia kary pozbawienia wolności, za popełnione w przeszłości kradzieże. Badanie trzeźwości drugiego mężczyzny, 54-latka wykazało prawie 2,4 promila alkoholu w jego organizmie. Pojazd volkswagen został zabezpieczony na policyjnym parkingu. 

Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi  wysoka grzywna i kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony